Dziwny krajobraz pokazuje, że Merkury nie jest „martwą” planetą.

Dziwny krajobraz pokazuje, że Merkury nie jest „martwą” planetą.

Planeta wewnątrz Układu Słonecznego jest tak jałowa, jak często się ją przedstawia. Niedawno naukowcy odkryli „wielką dolinę” na małej planecie. Wielki Kanion w porównaniu do niej - kochanie. Posiada również jeden z największych basenów uderzeniowych w Układzie Słonecznym. Ponadto na Merkurym jest woda lodowa i chemia organiczna. MESSENGER (powierzchnia rtęci, środowisko kosmiczne, geochemia i zasięg - powierzchnia rtęci, środowisko kosmiczne, geochemia i ranking) spędził prawie 10 lat badając planetę zarówno w obserwacjach, jak i na orbitach. Był w stanie wykryć kilka dziwnych cech, które rzucają wyzwanie naszemu zrozumieniu planety. Oto niektóre z najnowszych wyników.

„Wielka dolina”

Dziwny krajobraz pokazuje, że Merkury nie jest „martwą” planetą.

Sondując dane MESSENGER, naukowcy odkryli „dużą dolinę” na Merkurego, która znacznie przekracza rozmiar Wielkiego Kanionu. Prawdopodobnie powstała w czasie ściskania litej płyty litosferycznej (skorupy) 3-4 miliardy lat temu, kiedy planeta skurczyła się podczas chłodzenia. 250 mil szerokości i 600 mil długości, jest dwa razy głębszy niż kanion ziemski. Jeśli umieścisz go na Earth, to odległość od Waszyngtonu do Nowego Jorku (do Detroit).

Problem polega na tym, że to odkrycie przeczy innym wynikom. Na planecie wciąż są miejsca, które demonstrują wulkanizm, nie wspominając o tym, że Merkury ma pole magnetyczne (co oznacza, że ​​musi w nim być coś, co je generuje). „Wszyscy myśleli, że Merkury jest bardzo zimną planetą. Też myślałem. Wydaje się jednak, że planeta mogła znacznie się rozgrzać w ostatnim okresie ”, mówi w oświadczeniu współautor Laurent Montesy, adiunkt geologii na University of Maryland. (Badanie zostało przeprowadzone pod kierunkiem Narodowego Muzeum Lotnictwa i Kosmonautyki przez Thomasa Wattersa).

Basen wulkaniczny

Dziwny krajobraz pokazuje, że Merkury nie jest „martwą” planetą.

Basen Caloris jest jednym z największych znanych miejsc wstrząsów w Układzie Słonecznym. Został odkryty w 1974 roku, kiedy Mariner 10 przeleciał obok Merkurego. Ale obejmowały tylko połowę swojego obszaru. Kiedy MESSENGER po raz pierwszy poleciał na planetę, był w stanie zobaczyć basen w całej okazałości. A kolejne obserwacje wykazały, że prawdopodobnie ma historię wulkaniczną.

Patrząc na ten obszar, naukowcy zobaczyli pozostałości dawnej lawy, jakby z ciosu (wyciąć basen o szerokości około 1500 km lub 932 mil), a także z wulkanicznych otworów, które jak się uważa otaczają obwód. Pokrycie lawy zajmuje aż 3,5 km grubości.

Active Planet

Dziwny krajobraz pokazuje, że Merkury nie jest „martwą” planetą.

W ciągu ostatniego roku i połowy misji MESSENGER statek kosmiczny zdołał zbliżyć się bliżej i dokładnie zbadać powierzchnię Merkurego. Na poziomie zerowym znajdują się małe ławki do łamania, które powinny być młode, ponieważ miały wiele kraterów, które z czasem nie były zużyte. Uważa się, że te półki powoli formowały się, gdy kora wygięła się i podniosła.

„Młody wiek małych półek sugeruje, że Merkury łączy się z Ziemią jako aktywna tektonicznie planeta z nowymi wadami, które tworzą obecne wnętrze Merkurego, które wciąż się ochładza”, powiedział autor oświadczenia Tom Watters w oświadczeniu.

Lód wodny

Dziwny krajobraz pokazuje, że Merkury nie jest „martwą” planetą.

Wykorzystując obserwacje radarowe z Ziemi, MESSENGER potwierdził prawdopodobne rezerwy lodu polarnego na Merkurym. Istnieją trzy linie dowodowe, które NASA zgłosiła w 2012 r .: nadmiar wodoru (znak wody), współczynnik odbicia osadów polarnych i modele temperatury pola. „Dane dotyczące neutronów pokazują, że jasne polarne osady rtęci mają warstwę bogatą w wodór o grubości ponad 10 cm pod górną warstwą (10–20 cm), która jest mniej nasycona wodorem” - powiedział David Lawrence, badacz w laboratorium fizyki stosowanej na Johns Hopkins University i prowadzący autor jednej z prac opisujących znaleziska. - „Zakopana warstwa zawiera wodór odpowiadający prawie czystemu lodowi”.

Związki organiczne

Dziwny krajobraz pokazuje, że Merkury nie jest „martwą” planetą.

Naukowcy zauważyli coś jeszcze podczas kontroli lodu. Podczas odkrywania jasnych złóż w zimnych obszarach, ciemniejszy materiał został znaleziony w kilku ciepłych strefach. Naukowcy sugerują, że jest organiczny, który jest rozproszony po całej planecie po uderzeniach małych obiektów (asteroid i komet). Jest prawdopodobne, że w ten sposób woda dotarła do Merkurego.

Związki organiczne są uważane za budulec życia, chociaż nie są obowiązkowymi znakami życia. Znaleziono je na Marsie i Tytanie, a także na księżycu Saturna w cyklu płynnym i chemii „przedbiotycznej”. Ta chemia, wcześniejsza chemia, która tworzy i wspiera życie.

Komentarze (0)
Szukaj