Hubble rozszerza swoje granice

Hubble rozszerza swoje granice

Ten obraz Hubble'a rejestruje łaciaty niebieski łuk na tle czerwonych galaktyk. Są to trzy oddzielne ramki jednej galaktyki tła. Został soczewkowany grawitacyjnie, a światło zostało powiększone i zniekształcone przez pośrednią gromadę galaktyczną

Kiedy mówimy o spoglądaniu w odległy Wszechświat, to wśród technologii Hubble Space Telescope nie ma sobie równych. Jednak nie jest wszechmocny. Aby uzyskać dokładniejsze szczegóły, musisz użyć kosmicznego wyrównania dla soczewkowania grawitacyjnego.

Tak więc Hubble'owi udało się uzyskać obraz 10 razy wyraźniejszy, niż pozwalają na to jego zdolności techniczne. W kadrze odciśnięto galaktyczny dysk, obrócony z krawędzią z częściami gwiaździstego urodzenia.

Znaleziony obiekt znajduje się tak daleko, że dosłownie wyglądamy 11 miliardów lat temu w przeszłość. Aby to zrozumieć, jest to zaledwie 2,7 miliarda lat po rozpoczęciu wszystkiego. Grawitacja między gromadą galaktyczną na dużą skalę a naszą planetą wpływa na światło galaktyczne, zwiększając łuk prawie 30 razy. Naukowcy musieli zarejestrować nowy kod programu, aby go naprawić.

Hubble rozszerza swoje granice

Galaktyczny Klaster SDSS J1110 + 6459, położony 6 miliardów lat świetlnych, zawiera setki galaktyk. Niebieski łuk po lewej stronie reprezentują trzy oddzielne ramki bardziej odległej galaktyki SGAS J111020.0 + 645950.8. Możliwe było wyświetlenie go za pomocą soczewkowania grawitacyjnego.

Dzięki rekonstrukcji okazało się, że znaleziono około 20 gromad gwiazd rozciągających się na 300 lat świetlnych. Nie zgadza się to z teorią, która uważała, że ​​takie obszary we wczesnej przestrzeni powinny zajmować ponad 3000 lat świetlnych.

Naukowcy z niecierpliwością oczekują na uruchomienie teleskopu Jamesa Webba, który obiecuje przekroczyć moc Hubble'a i pokazać starożytne galaktyki czerwonymi gwiazdami.

Komentarze (0)
Szukaj