ALMA bada DeeDee

ALMA bada DeeDee

Artystyczna interpretacja ciała planetarnego 2014 UZ224 (DeeDee). ALMA złapała słaby milimetrowy blask emitowany przez obiekt.

Korzystając z dużej siatki milimetrowej Atakam, astronomowie zidentyfikowali interesujące cechy niedawno odkrytego członka naszego systemu - ciała planetarnego UZ224 z 2014 roku, najlepiej znanego pod nazwą DeeDee.

Znajduje się trzy razy dalej niż odległość Plutona-Słońca i jest drugim najbardziej oddalonym obiektem trans-Neptuna o potwierdzonej orbicie. Nowe dane pokazują, że średnica osiąga 635 km (największy członek w pasie asteroid). Musi mieć wystarczającą masę, aby zostać uznaną za planetę karłowatą, ale w tym celu musisz uzyskać oficjalny status. Za Plutonem znajduje się wiele obiektów, które przekraczają jego rozmiar, ale są zbyt ciemne, więc trudno je znaleźć. Jednak ALMA ma unikalne możliwości i pozwala dowiedzieć się więcej o tych odległych światach.

Teraz DeeDee na 92 ​​a. e. usunięty ze Słońca i spędza ponad 1100 lat na dokonaniu orbitalnej rewolucji. Została znaleziona jesienią 2016 roku za pomocą 4-metrowego teleskopu nazwanego na cześć Victora Blanco. Było to częścią projektu Dark Energy Survey, który próbuje zrozumieć mechanizm ekspansji Wszechświata.

ALMA bada DeeDee

Migawka ALMA pokazuje słaby milimetrowy blask 2014 UZ224.

Dark Energy Survey oferuje ogromną kolekcję astronomicznych obrazów, które umożliwiają wyszukiwanie odległych obiektów. Wstępne wyszukiwanie (prawie 15 000 obrazów) przyniosło wyniki w 1,1 miliarda kandydatów. Oczywiście większość z nich to tylko tło lub odległe galaktyki.

Ale w 12 obrazach ciało błysnęło, co nazwano DeeDee - skrót od Distant Dwarf (zdalny krasnolud). Ale naukowcy nie mogli zmierzyć rozmiaru i odległości, dopóki nie użyli ALMA, co pozwala im skupić się na cieple (milimetr długości fali emitowanej przez obiekty z zimnej przestrzeni). Jest to zimne ciało (tylko 30 stopni Kelvina).

DeeDee odzwierciedla 13% padłego światła słonecznego. Można to porównać do współczynnika odbicia suszonego błota. Po zebraniu wszystkich danych naukowcy doszli do wniosku, że takie obiekty są pozostałością po powstaniu systemu. Jest to ważne odkrycie, ponieważ dowodzi, że nowoczesne urządzenia osiągnęły nowy poziom i pozwalają na znalezienie coraz bardziej odległych obiektów.

Komentarze (0)
Szukaj