Bitwa komety Rosetta z wiatrem słonecznym

Bitwa komety Rosetta z wiatrem słonecznym

W dniu 6 sierpnia 2014 r. Europejska sonda Rosetta w końcu dotarła na orbitę komety 67P / Churyumov-Gerasimenko. W tym czasie często zderzał się z jej otoczeniem i czasami otrzymywał ciekawe ujęcia z bliska. Jednak w okresie, gdy 67P znajduje się w najbliższym punkcie swojej orbity wokół Słońca, naukowcy z tej misji zaczynają uzyskiwać długoterminową perspektywę na to, jak Słońce i wiatr słoneczny oddziałują na międzyplanetarną włócznię lodu.

W trakcie obracania się wokół Słońca z kometą zacznie występować wiele różnych zmian. Najbardziej oczywista jest ewolucja wzrostu ogona komety. Jest to nieuniknione, ponieważ promieniowanie słoneczne silnie ogrzewa lód komety, tworząc strumienie pary i pyłu. Ale jest jeden niuans: kometa jest wbudowana w heliosferę Słońca, więc zależy ona również od dynamiki stałego przepływu wiatru słonecznego.

Ten proces z wiatrem słonecznym można prześledzić dzięki nowym badaniom otrzymanym od zespołu Rosette.

Wszyscy wiedzą, że na powierzchni komety jest lód. Misja była w stanie wykryć pewną ilość jonów wody w ogonie komety, która gwałtownie wzrasta w miarę zbliżania się do Słońca. W okresie od sierpnia 2014 r. Do marca 2015 r. Specjalne narzędzie Rosetty, konsorcjum plazmowe do analizy składu jonowego, było w stanie wykryć 10 000-krotny wzrost prędkości jonów wiatru słonecznego w wodzie. Jony wody (są to cząsteczki H2O pozbawione jednego elektronu) powstają w śpiączce komety. To jest nazwa atmosfery otaczającej rdzeń komety. Ciepło otrzymywane ze Słońca powoduje rdzeń sublimacji powierzchni lodu w rdzeniu. Śpiączka jest stopniowo wypełniana tymi cząsteczkami i jest jonizowana przez światło ultrafioletowe słońca.

Po przejściu tego procesu w śpiączce, na molekuły mają ogromny wpływ elektryczne właściwości światła słonecznego. Podczas gdy wiatr słoneczny staje się bardziej intensywny, kometa zbliża się do słońca. W tym czasie jony „wyczuwają” duże przyspieszenie światła słonecznego i są po prostu wyrzucane ze śpiączki w kosmos. Niektóre z nich również zderzają się z powierzchnią jądra.

Ponadto cząstki te, pochodzące bezpośrednio z wiatru słonecznego, uderzające w rdzeń, mogą powodować efekt rozpylania. Oznacza to, że materiały wybuchowe wychodzą z jądra i oddalają się do ogona komety. Cząstki te pozostawiają odcisk spektroskopowy. Więc Rosetta otrzymuje ten sygnał i może go nawet zmierzyć.

Używając podwójnego ogniskowania za pomocą spektrometru masowego, rozeta była w stanie wykryć atomizację atomów i odkryć ogromną liczbę elementów obecnych w ogonie jonowym komety. Zgodnie z otrzymanymi informacjami pierwiastki obejmują sód, krzem, potas i wapń. Co ciekawe, takie pierwiastki można znaleźć w chondrytach węglowych (jest to rzadka klasa meteorytów). Jednak obfitość komet przewyższa meteoryty, więc potrzeba więcej pracy, aby wyjaśnić te różnice. Naukowcy sugerują, że prędkość komety zmniejszy się, gdy zbliży się do słońca. W końcu kometa się nagrzeje, więcej jądra zostanie wyrzucone z jądra, a śpiączka wzrośnie. Może to wpłynąć na ugięcie cząstek wiatru słonecznego, chroniąc je przed zderzeniem z rdzeniem.

Już udało się zauważyć odchylenie protonów przy 45 stopniach za pomocą czujnika. To pierwszy dowód na interakcję komety ze środowiskiem Słońca.

Komentarze (0)
Szukaj