Gejzery Enceladus mogą być złudzeniem

Gejzery Enceladus mogą być złudzeniem

Strumienie fantomowe na symulowanych obrazach, wykonane przez naukowców, wyrównane, podobne do niektórych funkcji na rzeczywistych obrazach Cassini, które pokazują pojedyncze strumienie. Zależność między symulacją a danymi dotyczącymi statku kosmicznego sugeruje, że większość dyskretno-reaktywnej struktury jest iluzją.

Satelita Saturna Enceladusa ma podziemny ocean, który dociera na powierzchnię w postaci wody przez długie pęknięcia w skorupie lodowej, ale ponieważ naukowcy planetarni coraz lepiej znają gejzery satelity, ujawniają się nowe subtelności tego zagadnienia.

Analizując dane uzyskane podczas obserwacji sondy Cassini NASA orbitującej wokół Saturna i podczas symulacji komputerowych, naukowcy doszli do wniosku, że gejzery Enceladus wyłaniające się z polarnych satelitarnych pasków tygrysów istnieją bardziej niż się wydaje na pierwszy rzut oka.

„Uważamy, że większość obserwowanej aktywności reprezentuje emisje wulkanów z pęknięć pasków tygrysich, a nie przerywane gejzery wzdłuż nich”, powiedział Joseph Spiteyl, naukowiec, który wykonuje misję Cassini w Planetary Science Institute w Tucson, Arizona. „Niektóre dobrze oglądane odrzutowce nie są iluzją, ale większość aktywności widocznej na zdjęciach można wyjaśnić bez oddzielnych strumieni”. Po prostu, w nowym badaniu opublikowanym 7 maja w czasopiśmie Nature, zespół Spiteila sugeruje, że indywidualne gejzery Enceladusa są iluzją.

Nazywając to zjawisko „wulkaniczną zasłoną”, naukowcy uważają, że para pchana jest wzdłuż „tygrysich pasów” Enceladusa, które często są falistymi szczelinami. Kiedy para jest wyrzucana wzdłuż tych pofałdowanych pasów, w zależności od kąta widzenia erupcji, czasami patrzysz przez zakręt lub „fałdę” w kurtynę pary. Te fałdy sprawiają, że rozproszone światło z pary wydaje się bardziej intensywne, tworząc złudzenie, że widzimy oddzielny gejzer.

Erupcje wulkaniczne obserwuje się na Ziemi w obszarach aktywności wulkanicznej - takich jak Hawaje, Islandia i Wyspy Galapagos. Magma może zerwać się z długich pęknięć, często tworząc imponujące ogniste zasłony.

„Nasze rozumienie Enceladusa wciąż ewoluuje i przyjechaliśmy czekając na niespodzianki” - powiedziała Linda Spilker, koordynator projektu Cassini z NASA Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie w Kalifornii, która nie brała udziału w badaniu. „Ten mały świat lodowy staje się coraz bardziej ekscytujący, ponieważ znajdujemy nowe szczegóły dotyczące jego podziemnego oceanu i niesamowitej aktywności geofizycznej”.

Komentarze (0)
Szukaj