Katastrofa statku kosmicznego SpaceShip: Co wiemy?

Katastrofa statku kosmicznego SpaceShip: Co wiemy?

W piątek rano społeczność kosmiczna była zszokowana, gdy dowiedziała się, że sonda Virgin Galactic SpaceShipTwo została uszkodzona w wyniku lotu próbnego nad pustynią Mojave w Kalifornii.

Lokalne media doniosły, że części suborbitalnego statku kosmicznego były rozproszone na dużym obszarze. Wkrótce stało się jasne, że jeden z dwóch pilotów testowych zmarł w wyniku incydentu, a drugi został poważnie ranny i przewieziony do najbliższego szpitala.

Szeryf hrabstwa Donnay Youngblood jako jeden z pierwszych przybył na miejsce zbrodni, aby zbadać miejsce wypadku i natychmiast poinformował, że jeden z pilotów testowych najwyraźniej zmarł.

Podczas konferencji Kevin Mickey, prezes Scaled Composites, potwierdził, że dwóch pilotów pochodzi z jego zespołu Scaled. Chociaż powiadomiono ich rodziny, nazwiska pilotów testowych nie zostały ujawnione.

„Niestety, kiedy dochodzi do takich katastrof, wszyscy rozumiemy, że jesteśmy tylko ludźmi. I to boli” - powiedział Stewart Witt, dyrektor generalny portu lotniczego i kosmicznego Mojave.

Firma Scaled Composites została założona przez Berta Rothaniego, a firma opracowała SpaceShipOne, eksperymentalny silnik rakietowy statku kosmicznego, który wygrał konkurs Ansari X-Prize w 2004 roku. Scaled Composites w Scaled opracowuje obecnie statek kosmiczny dla Virgin Galactic, którego właścicielem jest Northrop Grumman.

Według Stuarta Whitta, SpaceShipTwo wycofał się ze swojego statku kosmicznego WhiteKnightTwo około 10:10 czasu pacyficznego w Pacyfiku. Podczas oddokowania nie znaleziono nic podejrzanego, ale po pewnym czasie połączenie z załogą SpaceShipTwo zniknęło. „Około 10:12 rano (rano) dowiedzieliśmy się, że wystąpił problem i wprowadziliśmy wcześniej zaplanowany plan szybkiego reagowania” - mówi Witt.

Wrak statku kosmicznego został znaleziony 25 mil na północ od portu lotniczego Mojave i kosmonautyki, który znajduje się około 90 mil na północ od Los Angeles.

Był to pierwszy kontrolowany lot SpaceShipTwo po udanym locie naddźwiękowym w styczniu. Virgin Galactic, należąca do brytyjskiego przedsiębiorcy Richarda Bransona, ma nadzieję rozpocząć w przyszłym roku kosmicznych turystów na rejsach suborbitalnych (wysokość około 62 mil). Do tej pory około 800 osób zarezerwowało swoje podróże na pokładzie SpaceShipTwo. Koszt jednego takiego lotu to około 250 000 dolarów.

„Nasze myśli dotyczą teraz członków załogi i ich rodzin, a my zrobimy wszystko, co w naszej mocy” - powiedział George Whitesides, dyrektor generalny Virgin Galactic. „Eksploracja kosmosu jest trudnym i niebezpiecznym procesem, a dziś był trudny dzień. Zamierzamy rozpocząć dochodzenie, aby dowiedzieć się, co się dzisiaj wydarzyło i zapobiec temu w przyszłości”.

Według George'a Whitesidesa, dyrektor generalny Virgin Galactic, Richard Branson, jest w drodze do Mojave z Wielkiej Brytanii, aby być w trakcie badań z Virgin Galactic i Scaled Composites.

W maju Scaled Composites zdecydował się zmienić formułę paliwa dla hybrydowego silnika rakietowego używanego w SpaceShipTwo. Chociaż niektórzy eksperci uważają to za wersję eksplozji statku kosmicznego, Mickey podkreślił, że jest za wcześnie, aby wyciągać jakiekolwiek wnioski. „Użyliśmy silnika rakietowego, który został gruntownie przetestowany na ziemi i przeszedł serię testów, więc nie spodziewaliśmy się dzisiaj żadnych problemów z silnikiem” - powiedział w odpowiedzi na pytania dziennikarzy. „Była to nowa formuła paliwa, która była wielokrotnie testowana w terenie”.

To drugi hit w prywatnym przemyśle kosmicznym NASA w tym tygodniu. We wtorek rakieta Antares firmy Orbital Sciences eksplodowała wkrótce po wystrzeleniu. Rakieta miała dostarczyć 2, 5 ton zapasów, sprzętu i materiałów do eksperymentu na Międzynarodową Stację Kosmiczną w ramach kontraktu 1, 9 miliardów dolarów z NASA. Obecnie trwa dochodzenie w sprawie.

Wydarzenia te przypominają, że badanie przestrzeni kosmicznej jest dość skomplikowanym procesem. Podczas gdy te incydenty są ciosem dla rozwijającego się przemysłu lotów kosmicznych, Witt wezwał sektor komercyjnych lotów kosmicznych do „utrzymania kursu”.

„Ten biznes jest godnym biznesem. Nie jest to takie proste. Gdyby było łatwo, nie byłoby to interesujące dla mnie ani dla żadnego z moich kolegów” - powiedział.

Komentarze (0)
Szukaj