Powodzenia uratowało życie drugiego pilota SpaceShipTwo

Powodzenia uratowało życie drugiego pilota SpaceShipTwo

Pilot, który przeżył katastrofę samolotu SpaceShipTwo Virgin Galactic, pozostał przymocowany do siedzenia, gdy 31 października statek rozciągnął się na wysokości 50 000 stóp nad kalifornijską pustynią Mojave.

„W pewnym momencie podczas swobodnego spadania pilotowi Peterowi Siboldowi udało się odpiąć, co pozwoliło na automatyczne otwarcie spadochronu” - mówią naukowcy z Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu. „Był leczony z powodu poważnego urazu ramienia i został zwolniony”.

Główny pilot Michael Alsbury zginął w wypadku. Piloci testowi pracowali dla Scaled Composites, który znajduje się w Mojave w Kalifornii. Firma ta zaprojektowała i zbudowała SpaceShipTwo i jego pojazd startowy WhiteKnightTwo w ramach kontraktu z firmą Virgin Galactic, Richard Branson.

Przyczyna wypadku jest badana, ale według wstępnych danych Alsbury przedwcześnie odblokował ruchomy ogon statku. Siły aerodynamiczne przesunęły strukturę, znaną jako piórko, powodując jej zniszczenie. „Zgodnie z danymi główny pilot nie wiedział, że system pióra został przedwcześnie odblokowany przez drugiego pilota”, mówi raport National Transport Safety Board, opublikowany w środę.

„Opis (Sibolda) ruchu pojazdu jest zgodny z danymi z innych źródeł w dochodzeniu. Stwierdził, że został wyrzucony ze statku w wyniku konsekwentnego zniszczenia, po czym był w stanie odpiąć się od krzesła przed automatycznym otwarciem spadochronu” - dodali.

Virgin Galactic miała nadzieję rozpocząć komercyjny transport pasażerski w 2015 roku.

Wstępne sprawozdanie z wypadku ma zostać opublikowane w tym tygodniu. Ostateczna analiza może potrwać do jednego roku.

Komentarze (0)
Szukaj