Dlaczego ludzkość ryzykuje, że stanie się typem zacofanym dla obcych cywilizacji

Dlaczego ludzkość ryzykuje, że stanie się typem zacofanym dla obcych cywilizacji

Nadal wysyłamy sygnały w kosmos, przewidując pierwsze spotkanie z pozaziemską inteligencją. Zazwyczaj ludzie mają nadzieję spotkać zaawansowane technologicznie stworzenia, które będą pasować do naszego poziomu. Jedyną rzeczywistością jest to, że kosmici będą znacznie mądrzejsi od nas.

Telefony komórkowe, Internet, statki kosmiczne i inne rozwiązania technologiczne - to oczywiście niesamowicie fajne. Jeśli jednak przekroczymy inteligencję innych gatunków lądowych, nie oznacza to, że zajmujemy wiodącą pozycję w skali Wszechświata. Na przykład można usłyszeć o skali Kardasheva.

Dlaczego ludzkość ryzykuje, że stanie się typem zacofanym dla obcych cywilizacji

Jest to metoda określania poziomu rozwoju technologicznego cywilizacji, zaproponowana przez radzieckiego naukowca Nikołaja Kardasheva w 1964 roku. Później popularna stała się rozszerzona wersja skali autorstwa pisarza science fiction Helge Kautza. Obejmuje siedem typów cywilizacji:

  • Typ 0 - pierwszy etap badań kosmicznych, w którym mieszkańcy planety wykorzystują większość zasobów energetycznych planety.
  • Typ I - wykorzystywane są wszystkie zasoby planety, a planety rodzimego systemu są całkowicie skolonizowane.
  • Typ II - pełne wykorzystanie całej energii systemu rodzimego, lot do innych gwiazd i kolonizacja egzoplanet.
  • Typ III - wykorzystuje energię rodzimej galaktyki.
  • Typ IV - wykorzystuje energię supergromad galaktycznych.
  • Typ V - wykorzystuje energię całego wszechświata.
  • VI - umiejętność podróżowania do innych wszechświatów i wykorzystywania ich energii.

Jeśli ta skala jest rzeczywista, można wyciągnąć kilka wniosków. Najprawdopodobniej obca cywilizacja nie posunęła się dalej niż typ IV (jest to najlepszy scenariusz), w przeciwnym razie możemy już zauważyć pewną aktywność w naszej galaktyce. Ponadto, ziemianie przypisali rolę typu cywilizacji 0.

Dlaczego ludzkość ryzykuje, że stanie się typem zacofanym dla obcych cywilizacji

W istocie ludzkość ewoluuje. Nadal jesteśmy przywiązani do naszej rodzimej planety, nie jesteśmy w stanie w pełni wykorzystać jej zasobów dla dobra ludzkości, nie marnujemy czasu na maksymalne wykorzystanie energii słonecznej i przygotowujemy się do zaludnienia pierwszych obiektów kosmicznych (Księżyc i Mars). Co więcej, jeśli będziemy nadal poruszać się w tym samym tempie, do 2030 r. Nasza wartość wyniesie tylko 0,73 w skali Kardasheva.

Oczywiście te koncepcje spotkały się z dużą krytyką, ponieważ opierają się na połączeniu cywilizacji z energią. W końcu nie wiemy, jak rozwiną się istoty pozaziemskie. Ale jest jeden interesujący punkt. Wiemy, że nikogo nie ma w bezpośrednim sąsiedztwie. Jeśli kosmici nas odwiedzą, są już początkowo lepsi od nas pod względem rozwoju, ponieważ ludzkość nie nauczyła się jeszcze, jak pokonać odległości międzygwiezdne. A jak zareagują na nas wysoko rozwinięte stworzenia? Możemy mieć nadzieję, że nasz język zostanie zrozumiany i doceniony przez nowy produkt Apple.

Jednak coraz więcej naukowców jest skłonnych wierzyć, że nasz los jest raczej smutny. Wystarczy przeczytać historię, a przypomnisz sobie, jak zakończyły się spotkania tubylców z „oświeceniami”. Jeśli nas nie zniszczą, zaakceptują nas jako siłę roboczą. Możesz protestować, udowadniając, że mamy inteligencję i emocje. Ale wszystko to obserwuje się u delfina, krowy i innych przedstawicieli świata zwierząt. Ale zdefiniowaliśmy ich rolę. A jakich kosmitów zrobimy? Co o tym myślisz

Komentarze (0)
Szukaj