Jak wygląda plan rządu amerykańskiego w sprawie kontaktu z istotami pozaziemskimi

Jak wygląda plan rządu amerykańskiego w sprawie kontaktu z istotami pozaziemskimi

Naukowcy nadal wysyłają sygnały do ​​odległej przestrzeni, mając nadzieję, że pewnego dnia usłyszą odpowiedź. Ale wyobraźcie sobie, że kosmici naprawdę nas zauważyli i przybyli na Ziemię. Co robić Kto będzie reprezentował Ziemię i jak komunikować się z obcymi gośćmi? Okazuje się, że Stany Zjednoczone od dawna są planem stopniowym.

  1. Wstępne badania

Tak więc goście już wylądowali na naszej planecie i rozglądają się. Byłoby głupotą natychmiastowo wyciągnąć rękę. Tak, hollywoodzkie filmy uczyły, że kosmici nie są tak nieszkodliwi, jak chcemy. Dlatego zaczynamy od obserwacji podziemnych. Ważne jest, aby zrozumieć ich intencje, poziom inteligencji i być może ich preferencje smakowe (tak, nagle ludzie na ziemi są smacznym daniem).

  1. Powolne zbliżenie

Jak wygląda plan rządu amerykańskiego w sprawie kontaktu z istotami pozaziemskimi

Wstępne gromadzenie i analiza danych pozwoli nam lepiej zrozumieć kosmitów. Naukowcy proponują kilka tajnych wizyt, ale nie wchodzić w kontakt fizyczny lub wymianę sygnałów. Oznacza to, że gramy rolę tajnych agentów. Spróbujemy zrozumieć ich kulturę i znaleźć słabości (na wszelki wypadek).

  1. Technologia uczenia się

Tak, wszyscy jesteśmy nieco paranoikalni, ale lepiej wiedzieć, jakie technologie i siły militarne stoją przed nami. Lepiej jest wiedzieć z wyprzedzeniem, jak kontrolują statek kosmiczny i jaki arsenał przywieźli ze sobą. Psychologowie mogą próbować ocenić poziom wrogości. Szczególnie ważne jest zrozumienie, jak dobrze rozwinięci są goście: mądrzejsi lub mądrzejsi od nas.

  1. Pierwszy zdalny kontakt

Jak wygląda plan rządu amerykańskiego w sprawie kontaktu z istotami pozaziemskimi

Jeśli wydaje się, że kosmici są dość spokojni (być może są to kosmici naukowcy, a nie najeźdźcy), możesz nawiązać kontakt na odległość. Najprawdopodobniej będą pierwszymi, którzy będą wysyłać sygnały radiowe i błyski, aby zwrócić naszą uwagę. Oczywiście nasze języki będą inne, ale trzeba jakoś pokazać swoje pokojowe intencje i upewnić się, że goście nie stanowią zagrożenia dla ludzkości. Pierwsze sygnały będą także dawać obce cele (badania lub ataki).

  1. Niewielkie porwanie

Tak, plan z 1950 r. Zaleca na tym etapie zbieranie próbek obcych gleb, roślin i porwanie jednego z gości. Tak, to brzmi przerażająco, ale naukowcy nalegają na eksperymentowanie, aby uporządkować ich naturę i fizjologię. Ale najlepszym rozwiązaniem jest przeprowadzenie testów za ich zgodą lub w taki sposób, aby nie podejrzewali nas o wrogość. Brak zgonów, ale kilka strzałów, próbek krwi itp.

  1. Otwieranie twarzy

Jak wygląda plan rządu amerykańskiego w sprawie kontaktu z istotami pozaziemskimi

Gdy tylko w pełni zrozumiemy, jaki widok jest przed nami i będziemy przekonani o życzliwym stosunku do ludzkości, możemy iść naprzód. Mówimy o zorganizowaniu grupy, która pojawi się obcym. Nie ma jednak bliskiego kontaktu. Niech obserwują ludzi z daleka. Ważne jest, aby zrozumieć ich reakcję na nasz gatunek. Jeśli staną się wrogo nastawieni, będą musieli zastanowić się nad ewentualną wojną z kosmitami.

  1. Wyciągamy rękę

Jeśli kosmici wykazują 100% dobrej woli, możesz spotkać się twarzą w twarz i wreszcie oficjalnie pozdrowić. Będzie to próba nawiązania kontaktu, wymiany doświadczeń i przydatnych informacji.

Postscript

Idealnie, amerykański rząd planuje właśnie to zrobić. Ale nie zapominajmy, że w rzeczywistości rzeczy nie mogą iść zgodnie z planem. Obcy goście są w stanie nosić ze sobą wirusa, który jest niebezpieczny dla ludzkości, i nawet wtedy, pomimo ich możliwego spokoju, trzeba będzie podjąć radykalne środki. Albo początkowo zaczną atakować nas śmiercionośnymi laserami.

Tak, a przedmiot z porwaniem cudzoziemca nie wydaje się być dobroczynnym działaniem z naszej strony. Jeśli nas to złapie, pożegnamy się z szansą na pokojową komunikację. Jest zbyt wiele niuansów. Stephen Hawking na ogół radził nam, abyśmy nie wysyłali sygnałów do kosmosu, w przeciwnym razie staniemy się celem dla obcych najeźdźców. Dlatego plan wymaga poprawy. Ale dobrze, że naukowcy przynajmniej myślą o tym i rozważają różne scenariusze działań.

Komentarze (0)
Szukaj