Droga Mleczna dosłownie pożera sąsiednie galaktyki

Droga Mleczna dosłownie pożera sąsiednie galaktyki

Podobnie jak łobuz, który chodzi po placu zabaw i kradnie pieniądze młodym dzieciom, nasza galaktyka Drogi Mlecznej kradnie cenny gaz formujący gwiazdy z pobliskich galaktyk karłowatych.

Nowe badania, prowadzone przez astronomów przy użyciu teleskopu Green Bank Telescope (GBT), znajdującego się w Wirginii, oraz dane uzyskane za pomocą innych naziemnych radioteleskopów, mówią, że galaktyki karłowate, które obracają się najbliżej sfery grawitacyjnej Drogi Mlecznej, tracą gazowy wodór, służący do formowania i wzrostu galaktyk.

„Astronomowie zastanawiają się, czy pobliskie karłowate galaktyki sferyczne mają taki sam skład materii jak galaktyki karłowate, które są od nas odległe” - powiedziała astronom i główny badacz Christina Speckens z Royal Military College w Kanadzie.

Droga Mleczna dosłownie pożera sąsiednie galaktyki

Lokalna grupa galaktyk

Nasza galaktyka jest największym członkiem zwartej grupy galaktyk. Droga Mleczna ma wokół siebie rój małych galaktyk karłowatych. Najbliżej Drogi Mlecznej jest rój karłowatych galaktyk sferoidalnych, które uważa się za starożytne okruchy chleba z wczesnej ewolucji naszej Galaktyki. Nieregularnie ukształtowane galaktyki karłowate, które nie są związane grawitacyjnie z naszą galaktyką i które uważa się za nowe w galaktycznym sąsiedztwie, znajdują się nieco dalej. Jak stwierdzono w artykule opublikowanym w bieżącym wydaniu The Astrophysical Journal Letters, zespół Speckens ustanowił dobrze zdefiniowaną granicę dla neutralnego wodoru tworzącego gwiazdy, który powinien znajdować się w otaczających galaktykach karłowatych.

Droga Mleczna dosłownie pożera sąsiednie galaktyki

Galaktyki NGC 184 i NGC 147

„Odkryliśmy, że istnieje wyraźna luka - punkt w pobliżu naszej galaktyki, w którym galaktyki karłowate są całkowicie pozbawione śladu neutralnego atomowego wodoru”, mówi Speckens w komunikacie prasowym Narodowego Obserwatorium Astronomicznego (NRAO).

Wydaje się, że w odległości 1000 lat świetlnych od zewnętrznej krawędzi naszej galaktyki, sferoidalne galaktyki karłowate są dość rzadkie, ale galaktyki karłowate położone ponad 1000 lat świetlnych o nieregularnym kształcie „rozkwitają”.

W galaktykach położonych bliżej niż 1000 lat świetlnych od nas, neutralny wodór opuszcza swój środek i dociera do Drogi Mlecznej, zatrzymując w ten sposób proces powstawania gwiazd w tych galaktykach karłowatych. Jednak w galaktykach znajdujących się w odległości ponad 1000 lat świetlnych neutralny wodór pozostaje w ich granicach, będąc paliwem do tworzenia nowych gwiazd.

Komentarze (0)
Szukaj