Satelitarny satelita Saturna ma oceany świata

Satelitarny satelita Saturna ma oceany świata

Odkąd statek kosmiczny Cassini NASA powrócił ze swojej misji ze zdjęciami ogromnych gejzerów Enceladusa, naturalnego satelity Saturna, naukowcy wciąż są nieco zaskoczeni ilością wody ukrytej pod jej zamarzniętą powierzchnią.

„Oczywiście wiedzieliśmy, że Enceladus ma wodę w określonej ilości, ale nie wiedział, że jest jej tak dużo. Dobrze, że mamy teraz te informacje ”- powiedział główny naukowiec z projektu Cassini z Boulder Science and Space Institute w Kolorado, Caroline Porco.

Podczas badania małych nagromadzeń wody na satelicie naukowcy doszli do wniosku, że nie były to oddzielne pola, ale cały zamarznięty ocean.

Skąd o tym wiedzieli? Ze względu na małe wibracje cykliczne, które w pewnym stopniu wpływają na równomierną rotację obiektu. Naukowcy zauważyli, że powstają silniejsze wibracje, a nie na jakimkolwiek określonym obszarze, ale na całym ciele kosmicznym. Wniosek: zewnętrzna powłoka lodowa jest oddzielona od rdzenia dużą warstwą cieczy. Wcześniej naukowcy byli po prostu przekonani, że Enceladus ma kilka „kieszeni” wody na powierzchni, ale nie było żadnych założeń dotyczących obecności oceanu, a tym bardziej dowodów jego istnienia.

Pierwszą wskazówką dotyczącą obecności dużych nagromadzeń wody pod zamarzniętą warstwą powierzchniową były bardzo interesujące dane dotyczące grawitacji wykonane w 2013 i 2014 r., Kiedy sonda Cassini przeszła w pobliżu południowego bieguna naturalnego satelity.

„Dane te wskazują na silniejszą polaryzację morza około 22 mil poniżej głównej powierzchni. Być może wynika to z faktu, że świat oceanu w tym miejscu ma cieńszą warstwę - powiedział Porco.

Teraz niezależna analiza potwierdziła tę teorię. Modele komputerowe pokazują, że zgodnie z oczekiwaniami stały rdzeń jest oddzielany od powierzchni lodu dużą warstwą cieczy.

„Gdyby powierzchnia była ściślej połączona z rdzeniem, wibracje byłyby znacznie słabsze” - powiedział Matthew Tiscareno, czołowy naukowiec z SETI Institute of California w Stanach Zjednoczonych. „Dowodzi to, że pomiędzy rdzeniem a powierzchnią znajduje się duża warstwa wody, która jest współmierna do oceanów świata”, powiedział.

„Aby jednak uzyskać więcej informacji, potrzeba więcej czasu na obserwację i obliczenie, ale jesteśmy przekonani, że ostatecznie osiągniemy prawdę” - powiedział naukowiec Peter Thomas z Cornell University w Nowym Jorku.

Jak się okazało, pozostały płyn nie został zamrożony, nie jest jeszcze znany. Istnieje idea, że ​​siły pływowe Saturna mogą wytwarzać więcej ciepła wewnątrz satelity niż wcześniej sądzono.

Teraz sonda Cassini ma okazję ponownie przejść obok Enceladusa 28 października w odległości 30 mil od niego.

W gejzerach znaleziono także parę wodną, ​​dwutlenek węgla, metan i niektóre pozostałości amoniaku.

„Te odkrycia wyraźnie wskazują na obecność pozaziemskiego środowiska wodnego na Enceladus” - powiedział Porco.

Komentarze (0)
Szukaj