Naukowcy odkryli niedawno, że ocean pod lodową powierzchnią satelity Enceladus Saturna jest czymś w rodzaju cieczy o wysokim stężeniu wodoru, detergentu Windex lub po prostu wody z mydłem. Stało się tak z powodu długiego kontaktu wody z kamieniami, gdzie powstała potencjalna flora. Astronomowie nazywają ten proces dowodem wentylacji hydrotermalnej.
„To właściwie tylko odzwierciedlenie wewnętrznego świata planety” - powiedział główny naukowiec Jonathan Lunain z Cornell University na konferencji American Geophysical Union w San Francisco.
Analiza wykonana przez kosmiczną NASA Cassini w dniu 28 października pokazuje, że podziemny ocean księżyca, który jest źródłem pióropuszy (substancji toksycznych), ma wielkie zanieczyszczenie chemiczne z powodu długiego narażenia na skały.
„Wszyscy astronomowie są po prostu zdumieni tak wysokim stężeniem wodoru w roztworze” - powiedział geochemik Christopher Glein z University of Toronto i Southwestern Research Institute w Boulder w Kolorado.
„Jak to się mogło stać? Hmmm. Wierzymy, że przyczyna jest początkowo ukryta na Enceladusie. Proces ten może tam nadal zachodzić, a raczej reakcje geochemiczne między magnezem a żelazem w skałach bogatych w te substancje w rdzeniu naturalnego satelity. doprowadziło do wysokiej zawartości toksycznego wodoru - powiedział Glein. Proces ten, znany jako serpentynizacja, został po raz pierwszy odkryty na Ziemi, w Zaginionym Mieście, w obszarze alkalicznych kominów hydrotermalnych w centrum Oceanu Atlantyckiego.
Jak można zrozumieć, geochemiczną konsekwencją serpentynizacji jest masowa produkcja wodoru.
Jak dotąd próby niezależnego wykrywania oznak wodoru w pęknięciach skały Enceladus przyniosły mieszane wyniki.
„Jeśli obecność wodoru zostanie potwierdzona, odkrycie może mieć znaczące konsekwencje dla obiecującego życia tam. Wodór ... jest wielkim potencjałem. Jest używany do kontrolowania syntezy cząsteczek organicznych” - dodał naukowiec.
Ponadto, jeśli życie kiedykolwiek powstało na Enceladusie, na pewno weźmie wodór jako podstawę.
Cassini, który jest na orbicie Saturna od ponad 11 lat, w ostatni sobotę odleci nad Enceladusem.
