Epicka misja na stacji kosmicznej została zakończona.

Epicka misja na stacji kosmicznej została zakończona.

Amerykański astronauta Scott Kelly i rosyjski kosmonauta Mikhail Kornienko wrócili na Ziemię w środę, spędzając prawie rok w kosmosie, uczestnicząc w innowacyjnym eksperymencie, w którym modelowali potencjalną pilotowaną misję na Marsa.

„Jest lądowanie”, potwierdził rosyjski system kontroli lotów po tym, jak trio wylądowało w południowo-wschodniej części wioski Dzhezkazgan w środkowym Kazachstanie o 23:27 czasu ET.

Kelly i Kornienko, którzy spędzili 340 dni w kosmosie, wrócili z Rosjaninem Siergiejem Wołkowem, który był na ISS od ponad pięciu miesięcy.

„Załoga misji przez rok” pomogła Kelly pobić rekord najdłuższego okresu ciągłego pobytu w kosmosie amerykańskiego astronauty, podczas gdy Kornienko jest obecnie piąty na liście rosyjskich kosmonautów.

Para przebywa w kosmosie przez około rok (odliczanie rozpoczęło się 27 marca ubiegłego roku) i była najdłuższym pobytem na ISS dla każdego astronauty i jest uważana za ważny eksperyment w badaniu, w jaki sposób ludzkie ciało reaguje na długi pobyt w środowisku kosmicznym. Kelly był także częścią eksperymentu, w którym jego stan był porównywany do jego brata bliźniaka Marka, który jest na Ziemi.

„Podróże kosmiczne to największy sport zespołowy i bardzo ważne jest, abyśmy wszyscy pracowali razem, aby zrobić coś, co wydawałoby się całkowicie niemożliwe” - powiedział Kelly w rozmowie z astronautą NASA, Timem Kopre, w sprawie przekazania misji ISS w poniedziałek.

W ciągu roku Kelly stała się zapalonym użytkownikiem Internetu na stacji kosmicznej. Zrobił wspaniałe zdjęcia kosmicznych krajobrazów i opublikował na swojej stronie Instagram, a także regularnie zamieszczał tweety dla swoich zwolenników (jest ich około miliona) podczas lotu z odległości 143 milionów mil (230 milionów kilometrów).

W jednym ze szczególnie popularnych postów łysy astronauta wysłał krótki film o sobie, ubrany w garnitur goryla i pływający po stacji, goniąc kolegę.

Komentarze (0)
Szukaj