Woda na Ziemi pochodziła z pyłu mgławicy słonecznej?

Woda na Ziemi pochodziła z pyłu mgławicy słonecznej?

Skąd pochodzą pierwsze budulce wodne na Ziemi? Nowe badania sugerują, że częściowo woda pochodziła z chmury gazu i pyłu krążącego wokół Słońca. Woda składa się z dwóch atomów wodoru i jednego tlenu. Najprawdopodobniej skaliste asteroidy przeniosły większość wodoru na Ziemię miliardy lat temu. Naukowcy uważają jednak, że młoda Ziemia mogłaby również uzyskać wodór z mgławicy słonecznej. Prawie jedna na 100 cząsteczek wody na Ziemi pochodzi z mgławicy słonecznej.

We wczesnym układzie słonecznym ta chmura, która pozostała po powstaniu słońca, zawierała dużą ilość wodoru. Ale przed tymi badaniami naukowcy nie zastanawiali się, czy mgławica może dostarczyć większość ziemskiego wodoru. Aby zrozumieć pochodzenie wody na naszej planecie, badacze zbadali jej ślady chemiczne, biorąc pod uwagę stosunek izotopów wodoru i różnych mas atomowych.

Stosunek normalnego wodoru do deuteru (cięższy izotop) w wodzie morskiej odpowiada stosunkowi stwierdzonemu w wodzie z asteroid. Oznacza to, że korzenie asteroid są obserwowane w pobliżu wody ziemi. Ale wodór z wewnętrznej części planety (niedaleko regionu, w którym płaszcz zderza się z rdzeniem) ujawnia inną historię. Dane pokazują, że próbki te miały mniejszą ilość deuteru niż wodoru, w porównaniu z wodą morską. Istnieje więc źródło niesteroidowe. Ziemia pojawiła się miliardy lat temu, gdy mniejsze asteroidy zderzyły się i połączyły w większe ciało. Nowa nowo narodzona planeta „wchłonęła” pył i gaz z mgławicy słonecznej. Mgławice wodorowe pogrążyły się w Ziemi dzieci, przyciągając ją do rdzenia magnetycznego. Ale wodór z asteroid został opóźniony, co ostatecznie stało się płaszczem.

Ataki asteroid nadal terroryzowały Ziemię, tworząc naszą znaną planetę i dystrybuując wodór z wyższym współczynnikiem deuteru w płaszczu i oceanach Ziemi. Naukowcy byli w stanie obliczyć ilość wody ukrytej w planecie: dwa oceany w płaszczu i cztery do pięciu w rdzeniu. A większość z nich może odnosić się do mgławicy słonecznej.

Sugeruje to, że takie procesy można powtarzać na odległych egzoplanetach. Okazuje się, że można założyć, że nieuniknione tworzenie się wody wpłynie na wystarczająco duże światy w układach pozasłonecznych.

Komentarze (0)
Szukaj