Jednostka Juno pozostanie w tej samej odległości od Jowisza

Potencjalny problem z silnikiem skłonił agencję kosmiczną do anulowania planów przejścia na 14-dniową orbitę, chociaż cele misji można jeszcze osiągnąć dzięki dzisiejszym 53-dniowym.

Jednostka Juno pozostanie w tej samej odległości od Jowisza

Statek kosmiczny NASA wystartował bezpośrednio nad południowym biegunem Jowisza, gdy JunoCam zrobił to zdjęcie 2 lutego 2017 r. Z wysokości 62 800 mil (101 000 km). Ten obraz został przetworzony przez cywilnego naukowca Johna Landino. Ekspansja koloru podkreśla jasne wysokie chmury i liczne kręte owalne burze.

Naukowcy mieli nadzieję zbliżyć orbitę Juno, aby obracała się wokół Jowisza co 14 dni. Ale impuls hamowania silnika, zaplanowany na październik zeszłego roku, został anulowany po tym, jak dwa zawory helu, które są częścią głównego silnika statku kosmicznego, nie działały prawidłowo, gdy system był pod ciśnieniem.

Telemetria ze statku kosmicznego wykazała, że ​​otwarcie zaworów zajęło kilka minut, podczas gdy wcześniej zajęło to zaledwie kilka sekund ”, powiedziała NASA w piątek w raporcie.

Inżynierowie badali ten problem przez kilka miesięcy, a ostatecznie NASA zdecydowała, że ​​nie jest warte ryzyka, ponieważ Juno może wykonywać zadania bez zmiany orbity.

„Rozważaliśmy różne scenariusze, które przełożyłyby Juno na krótszy okres orbitalny. Ale obawiano się, że spalanie silnika może zmienić się na mniej pożądaną pozycję ”- powiedział kierownik projektu Rick Nybakken z Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie w Kalifornii. „Najważniejsze jest to, że oparzenie wiąże się z ryzykiem przedwczesnego zakończenia misji”. „Badania naukowe będą równie imponujące, jak wyniki naszego początkowego planu” - dodał główny badacz Scott Bolton z Southwestern Research Institute w San Antonio w Teksasie.

Juno, który dotarł do Jowisza 4 lipca, wykonuje kluczowe pomiary naukowe, gdy jest najbliżej planety, co zdarza się co 14 lub 53 dni.

„Najgorszym scenariuszem jest to, że musisz wykazać się większą cierpliwością” - powiedział Bolton po problemie z silnikiem w październiku.

Statek kosmiczny jest w doskonałym stanie, więc menedżerowie misji prawdopodobnie zażądają od NASA finansowania przedłużenia misji, która miała zostać ukończona 31 lipca 2018 r., Po 12 bliskich podejściach.

Bolton zauważył, że im dalej Juno podróżuje od Jowisza, tym mniej czasu urządzenie będzie spędzać w pobliżu morderczych pasów promieniowania planety, a zatem jego trwałość wzrośnie.

„To ważne, ponieważ promieniowanie jest jedynym czynnikiem ograniczającym Juno” - powiedział.

Podchodząc z bliska, Juno szybuje na wysokości 2600 mil ponad chmurami. Dane te pomogą naukowcom obliczyć, ile wody znajduje się na planecie, a także jak i gdzie powstała największa planeta Układu Słonecznego.

Komentarze (0)
Szukaj