Juno z powodzeniem ślizga się po chmurach Jowisza po raz trzeci

Juno z powodzeniem ślizga się po chmurach Jowisza po raz trzeci

Misja NASA na największej planecie w Układzie Słonecznym była ostatnio zbliżona do obiektu w tym roku.

W poniedziałek NASA zgłosiła pomyślny wynik przejścia. Wciąż pozostając na 53-dniowej orbicie, statek kosmiczny nie będzie w stanie zbliżyć się do 2 lutego 2017 roku. Moment najbliższego zbliżenia do wierzchołków chmur nadszedł o 9:04 czasu pacyficznego w niedzielę (11 grudnia), kiedy urządzenie poruszało się z karkołomną prędkością 129 000 mil na godzinę.

Najbliższy punkt podejścia na orbicie („perijove”) przeniósł pojazd zasilany energią słoneczną z odległości 2550 mil (4150 km) od atmosfery gazowego giganta, umożliwiając zespołowi zebranie niezwykle dokładnych pomiarów pola magnetycznego, grawitacji i składu chemicznego.

Podczas przejścia funkcjonowało 7 z 8 instrumentów. NASA spodziewa się otrzymywać informacje w ciągu najbliższych kilku dni.

Według głównego badacza Jupitera Scotta Boltona z Southwestern Research Institute w San Antonio, po raz pierwszy wykorzystano misję do badania wewnętrznej struktury obiektu poprzez pomiar pola grawitacyjnego. „Oczekujemy, że grawitacja ujawni swoją przeszłość i przyszłość”, powiedział przed spotkaniem w niedzielę. Jedynym urządzeniem, które nie działało na pokładzie, był Jovian Infrared Auroral Mapper (JIRAM), dla którego przygotowywano aktualizację oprogramowania. Oczekuje się, że operacja rozpocznie się w czwartej fazie w lutym.

Według NASA naukowcy wciąż zastanawiają się, jak 53-dniowa orbita wpłynie na operację. W październiku planowano, że Juno przejdzie na 14-dniową orbitę. Ale manewrowi uniemożliwiono usterkę silnika zaworu paliwa. Postanowiliśmy nie ryzykować i przedłużyć poprzednią pętlę.

Juno pozostanie na orbicie przez kolejne 20 miesięcy, zbierając również informacje o tworzeniu innych planet.

Chociaż jego wrażliwa elektronika jest chroniona specjalnym przypadkiem, Juno nie będzie żyła dłużej niż planowano. Gazowy gigant jest najbardziej radioaktywnym regionem w całym Układzie Słonecznym, wypełnionym jonizującymi cząstkami, niszczącym układy aparatu. Przed nieodwracalnym uszkodzeniem, aby chronić satelity przed zanieczyszczeniem biologicznym (mikroby lądowe), Juno zderzy się z powierzchnią i dokończy swoją drogę.

Komentarze (0)
Szukaj