Następną okazją do przeniesienia statku kosmicznego NASA na orbitę będzie 11 grudnia.
Statek kosmiczny Juno NASA będzie kontynuował swoją 53-dniową orbitę wokół Jowisza, przynajmniej do 11 grudnia, po wykryciu ewentualnej awarii w głównym silniku rakietowym.
Kontrolerzy z NASA Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie w Kalifornii planowali zmniejszyć prędkość Juno w środę, tak aby przeszedł na 14-dniową orbitę wokół największej planety w układzie słonecznym.
Ale pod koniec zeszłego tygodnia, podczas rutynowej kontroli stanu statku kosmicznego, inżynierowie odkryli, że dwa zawory, które były częścią systemu i stworzyły ciśnienie dla paliwa Juno, nie działały zgodnie z planem.
„Zawory musiały się otworzyć w ciągu kilku sekund. Ale zamiast tego zajęło to kilka minut - powiedział w oświadczeniu kierownik projektu Rick Nibakken. - „Musimy dokładnie poradzić sobie z tym zadaniem, zanim zaczniemy rozwiązywać problemy z silnikiem”. Idealnie, manewr dostosowania orbity Juno jest wykonywany, gdy statek kosmiczny jest najbliżej Jowisza. Kolejną idealną okazją będzie 11 grudnia.
Naukowcy rekompensują zmiany w planach, włączając wszystkie narzędzia naukowe Juno podczas jego bliskiego podejścia do Jowisza w środę. To jest następny dzień, kiedy zaplanowano dostosowanie orbity.
„Okres obiegu księżyca nie wpływa na jakość badania, które ma miejsce podczas jednego z najbliższych rozpiętości Juno w pobliżu Jowisza. W tym sensie misja jest bardzo elastyczna - powiedział Scott Bolton, czołowy naukowiec z Southwestern Research Institute w San Antonio, w oświadczeniu.
Sonda Juno przybyła na Jowisza 4 lipca na 20-miesięczne badanie, które powinno wyjaśnić, jak i gdzie powstał Jowisz.