Usterka komputera anulowała manewr Juno w pobliżu Jowisza

Usterka komputera anulowała manewr Juno w pobliżu Jowisza

Następna okazja do obserwacji nastąpi w grudniu.

Po tym, jak potencjalny problem zniweczył plany zmiany orbity statku kosmicznego Juno, gdy ten zbliżył się w tym tygodniu do Jowisza, kontrolerzy postanowili użyć tego przelotu do niektórych wczesnych obserwacji naukowych.

Ale ten plan również nie powiódł się, gdy całkowicie nieoczekiwany problem z komputerem zablokował narzędzia naukowe Juno 13 godzin przed bliskim dostępem w środę.

„Aparat wykonał dokładnie to, co zaplanowano. Nagle jego stan nagle się zmienił ”- powiedział główny naukowiec projektu Scott Bolton na spotkaniu American Astronomical Community w Pasadenie w Kalifornii.

Dyrektorzy lotni z NASA Pasadena Jet Propulsion Laboratory wciąż analizują, dlaczego urządzenie Juno weszło w tak zwany „tryb bezpieczny”.

„Według wstępnych danych wyświetlacz wydajności oprogramowania spowodował ponowne uruchomienie komputera pokładowego statku kosmicznego. Teraz jest ... ponownie uruchomiony i działa normalnie ”- oświadczyli przedstawiciele NASA.

Juno, który nadal krąży po 53-dniowej orbicie wokół Jupitera, nie zbliży się do planety przed 11 grudnia. W tym momencie, jeśli problem z silnikiem zostanie pomyślnie rozwiązany, Juno otrzyma rozkaz zmniejszenia swojej orbity, aby zbliżać się do planety co 14 dni. Jeśli problem nie zostanie rozwiązany, Juno może kontynuować swoją misję z bieżącej orbity. Ponieważ podstawowe obserwacje naukowe są dokonywane, gdy statek kosmiczny znajduje się najbliżej Jowisza, kiedy coś się tam dzieje.

„53-dniowa orbita ma to samo znaczenie, co 14-dniowa orbita ... Jedyną różnicą jest odległość od planety” - powiedział Bolton. „Najgorszym scenariuszem jest to, że muszę uzyskać więcej cierpliwości i wolniej rozwijać badania”.

Od przybycia na Jowisza (4 lipca) Juno podeszła do planety tylko raz. Ankieta z 27 sierpnia pozwoliła grupie naukowców przetestować instrumenty i kamery.

Praca ta poszła lepiej niż oczekiwano, dając naukowcom wstępne zrozumienie istoty pól magnetycznych planety i zorzy polarnej, które okazały się znacznie większe i silniejsze niż wcześniej sądzono. Otrzymali także pierwsze pomysły, jakie procesy zachodzą pod gęstymi chmurami Jowisza.

„Obserwujemy, że te piękne pasy i paski pomarańczowe i białe, które można zaobserwować na szczytach chmur planetarnych, sięgają daleko w dół, o ile nasze narzędzia mogą to zobaczyć. Ale wydaje się, że zmieniają się z każdym poziomem - powiedział Bolton w oświadczeniu.

Komentarze (0)
Szukaj