Diona i Rhea pojawiają się jako jednostka

Diona i Rhea pojawiają się jako jednostka

Czasami wszystko zależy od perspektywy. Oto ciekawy obraz satelitów z powodzeniem przebranych za bałwana. Są to księżyce Saturna - Dion i Rhea, przechwycone pod kątem przez sondę Cassini. W rezultacie wydaje się, że dwa obiekty zostały połączone w jedną całość.

Dion (powyżej) był bliżej aparatu w czasie badania (1,1 mln km), a Raya była oddalona o 1,6 mln km. Dion ma 1123 km średnicy, a Ray 1528 km. Ale strzelanie zostało zrobione w taki sposób, że wydają się być takie same pod względem wielkości i odległości.

Diona i Rhea pojawiają się jako jednostka

Ponadto satelity krążą wokół Saturna w różnych odległościach. Diona jest odległa od odległości Ziemia-Księżyc i spędza 2,7 dnia na obracaniu się w układzie pierścieniowym. Ale Ray żyje i dokonuje rewolucji na całej planecie w 4,5 dnia. Na powierzchni Dione można znaleźć duży krater Evander, skoncentrowany w południowym regionie polarnym, który umożliwia bezproblemowe połączenie satelitów na zdjęciu. Mają też podobny poziom odbicia. Skład Dione jest reprezentowany przez 1/3 kamienia (łącznie z rdzeniem) i 2/3 lodu z przypuszczalnym oceanem podpowierzchniowym.

Rhea jest drugim co do wielkości księżycem Saturna po Tytanie. Przypomina gęstość Dione, ale zawiera 1/4 kamienia zmieszanego z 3/4 lodu. Dlatego czasami satelita nazywany jest „brudną śnieżką”.

Komentarze (0)
Szukaj