Lunarne aminokwasy są prawdopodobnie pochodzenia ziemskiego

Lunarne aminokwasy są prawdopodobnie pochodzenia ziemskiego

Wyobraź sobie eksperyment naukowy oparty na danych z innego świata i pobrany jako próbka zanim się urodziłeś. To właśnie spotkał astrochemik Jamie Elsayla z Centrum Lotów Kosmicznych Goddard, NASA, który badał bloki życia, zwane aminokwasami, zebrane z powierzchni Księżyca. Zebrano je ze skał podczas wypraw Apollo w latach 60. i 70. XX wieku.

Zespół Elsaila odkrył, że aminokwasy znalezione na powierzchni faktycznie dotarły tam z powodu zanieczyszczenia Ziemi.

„To odkrycie mówi nam więcej o żywotności związków organicznych na Księżycu niż ogólnie o aminokwasach”, dodała w e-mailu. „Mamy nadzieję, że nasze wyniki pomogą w badaniu wpływu promieniowania i warunków atmosferycznych na księżyc na molekuły organiczne”.

Ale przed podobnym wnioskiem zespół Elsayli rozważył wszystkie opcje:

Teoria 1: Wiatr słoneczny

Lunarne aminokwasy są prawdopodobnie pochodzenia ziemskiego

Wiatr słoneczny jest stałym strumieniem cząstek, który promieniuje ze słońca i który przepływa przez cały układ słoneczny. Naukowcy uważają, że z czasem proces ten może nawadniać na Księżycu takie pierwiastki, jak wodór, węgiel i azot. Jeśli zostaną połączone w konkretną formę, taką jak cyjanowodór (połączenie wszystkich trzech pierwiastków), można go uznać za prekursor aminokwasu. „Ale naukowcy obalają tę teorię. Udział dwóch typów lub izotopów węgla: węgla 13 i węgla 12 w wietrze słonecznym różni się od aminokwasów występujących na powierzchni księżyca. Ponadto spodziewaliśmy się znaleźć większe stężenie aminokwasów w glebie księżycowej, która jest bardziej pod wpływem wiatr słoneczny, ale tego nie widzimy - dodała.

Theory 2: Lunar Module

Lunarne aminokwasy są prawdopodobnie pochodzenia ziemskiego

Wszystkie księżycowe łaziki schodzą na powierzchnię Księżyca dzięki samolotowi zwanemu „Modułem Księżycowym”. Ma silnik skierowany w dół, który zasypia na powierzchni księżyca z wydechami podczas lądowania i startu. Same spaliny zawierają niewielką ilość lotnych cząsteczek, takich jak cyjanowodór.

Wydaje się to być prawdopodobnym wyjaśnieniem obecności aminokwasów na powierzchni, dopóki próbki nie zostały pobrane z dwóch różnych miejsc: jedno zostało pobrane w pobliżu modułu księżycowego, a drugie w odległości 6 mil (6,5 km) od niego. Okazało się, że liczba aminokwasów w dwóch różnych próbkach jest taka sama.

„Gdyby spaliny z modułu księżycowego były źródłem aminokwasów, spodziewalibyśmy się ich większej koncentracji w pobliżu modułu księżycowego, ale tak się nie stało” - powiedziała Elsayla.

Teoria 3: Meteoryty

Lunarne aminokwasy są prawdopodobnie pochodzenia ziemskiego

Kiedy kosmiczne kamienie spadają na powierzchnię, zostawiają za sobą ślad - krater. Na Ziemi większość kraterów jest wymazywana z czasem. Jednak na Księżycu można zobaczyć dowody tysięcy kraterów, nawet przy pomocy małego teleskopu. Bardzo duże są o średnicy kilkudziesięciu mil. Istnieją pewne rodzaje meteorytów, takie jak chondryty węglowe, które zawierają aminokwasy. Okazuje się, że kiedy naukowcy przyjrzeli się ich próbkom, znaleźli różne typy aminokwasów. Jednak, jak się okazało, ich stężenie jest tak małe, że nie mogą być źródłem aminokwasów na powierzchni Księżyca.

Teoria 4: Zanieczyszczenie z Ziemi

Lunarne aminokwasy są prawdopodobnie pochodzenia ziemskiego

Jest to najbardziej prawdopodobne źródło. Na Ziemi istnieje tylko 20 aminokwasów związanych z życiem. Pozostałe części są abiotycznymi formacjami reakcji chemicznych. Ponadto większość aminokwasów ma dwie formy, które są swoimi lustrzanymi odbiciami. Księżycowe aminokwasy odpowiadają ziemskiemu życiu, zarówno pod względem rodzaju, jak i formy.

Naukowcy zmierzyli także stosunek izotopowy dla trzech aminokwasów i znaleźli inne dopasowanie dla podobnych związków na Ziemi. „Wszystko to dowodzi, że zanieczyszczenie ziemskie stało się źródłem tych związków na Ziemi”, powiedział Elsaila.

Zmniejszenie zanieczyszczenia w przyszłych misjach

Lunarne aminokwasy są prawdopodobnie pochodzenia ziemskiego

„Nie chcę krytykować tych, którzy pracowali nad misją Apollo. Ta praca pokazuje, jak trudno jest całkowicie wyeliminować zanieczyszczenie i sprawia, że ​​rozważamy tę kwestię ostrożnie podczas planowania przyszłych misji”.

Komentarze (0)
Szukaj