Supermasywna czarna dziura uciekła z galaktyki 3C186

Supermasywna czarna dziura uciekła z galaktyki 3C186

Pisaliśmy już o planetach osieroconych („Miliardy sierot”) i samotnych gwiazdach („Galactic Escape: gdzie uciekli hyper speed star? ”). Teraz przedstawiamy ci nowego zbiega - supermasywną czarną dziurę!

Rzucony z domu

Supermasywna czarna dziura uciekła z galaktyki 3C186

Obiekty w kosmosie się poruszają. Zazwyczaj są one ograniczone do orbity ustalonej od czasu formacji. Istnieją jednak przypadki, w których z powodu pewnej aktywności (eksplozja gwiezdna lub zderzenie galaktyczne), gwiazda lub planeta jest siłą wyrzucana ze swojego terytorium i wysyłana do wędrówki w kosmosie. Ale co się stało z wyrzutem uderzającym w gigantyczną czarną dziurę?

Dzisiaj porozmawiamy o galaktyce 3C186, 8 miliardów lat świetlnych od Ziemi. Standardowe założenie jest takie, że supermasywna czarna dziura znajduje się w centrum każdej wystarczająco dużej galaktyki. Jednak kiedy naukowcy badali konkretną galaktykę za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, widzieli coś bardzo dziwnego. Jest supermasywna czarna dziura, ale jest 35000 lat świetlnych od centrum galaktyki! Jak to?

Jak wygląda runaway?

Supermasywna czarna dziura jest miliard razy większa niż masywność Słońca. Uważa się, że pierwotnie powstał w rdzeniu 3C186, a następnie jakieś potężne wydarzenie spowodowało wydanie. Analiza pokazuje, że czarna dziura porusza się w przestrzeni kosmicznej z prędkością 7,6 mln km / h. To wystarcza na następne 20 milionów lat, aby wyrwać się z galaktyki. Naukowcy uważają, że wyrzucenie czarnej dziury wymaga jednoczesnej energii wybuchu 100 milionów supernowych. Ale skąd wziąć taki zapas?

Odpowiedź leży w galaktyce

Supermasywna czarna dziura uciekła z galaktyki 3C186

Real photo 3C186

Odpowiedź znaleziono w cechach samej galaktyki. Podczas przeglądu zauważyliśmy, że 3C186 miał łukowate formacje zwane ogonami pływowymi. Te cechy pojawiają się na skutek działania sił grawitacyjnych w okresie fuzji galaktycznej.

Wszystko wskazuje na to, że około 1-2 miliardów lat temu doszło do zderzenia dwóch galaktyk. Ich centralne supermasywne czarne dziury zaczęły się obracać wokół siebie, stopniowo zmniejszając odległość, aż do zderzenia. W tym momencie wyrzucili fale grawitacyjne.

Chodzi o to, że promieniowanie tych fal grawitacyjnych zostało przeprowadzone w jednym kierunku. W momencie ostatecznego połączenia promieniowanie ustało i powstała supermasywna czarna dziura leciała w przeciwnym kierunku.

Postscript

Jeśli naukowcy mają rację w swoich wnioskach, otrzymaliśmy potwierdzenie procesu łączenia supermasywnych czarnych dziur, a także możliwość ich ucieczki z centrum galaktyki.

Komentarze (0)
Szukaj