Pierwszy prywatny obiekt wydrukowany w 3D w przestrzeni!

Pierwszy prywatny obiekt wydrukowany w 3D w przestrzeni!

Skromny drukowany grawimetr 3D został zamówiony przez osobę prywatną i wyprodukowany na pokładzie ISS. To znaczący krok naprzód w eksploracji kosmosu.

Podobnie jak inne nowe technologie stosowane w erze przestrzeni kosmicznej, druk 3D ma potencjał, aby zamienić naszą przyszłość w coś, czego nawet nie odważyliśmy się wyobrazić.

Przebywanie w obcym świecie i wytwarzanie wszystkich niezbędnych rzeczy ze środowiska może wydawać się pomysłem z science fiction. Ale wkrótce stanie się to dość naukową rzeczywistością.

W ubiegłym tygodniu nowa branża druku 3D zrobiła bardzo skromny, ale znaczący krok naprzód, produkując pierwszy produkt dla jednostki. (Elementy zostały wcześniej wydrukowane na pokładzie ISS, ale jest to pierwsza prywatna misja).

Przedmiot jest miernikiem grawitacyjnym. To urządzenie służy astronautom do dostarczania sygnału wizualnego, gdy opuszczają środowisko grawitacyjne. Z wyglądu przypomina element sekciarski i symbolizuje naszą kosmiczną przyszłość. Z jednej strony jest obraz Buzza Aldrina na Księżycu, z drugiej - logo „Made in Space”, reprezentujące firmę, która wzięła udział w operacji i zbudowała drukarkę, a także logo programu Henry Crown Fellowship.

„To ogromny przełom, pokazujący, że przestrzeń jest znacznie bardziej dostępna, ponieważ istnieje alternatywa dla dostawy rakiet”, mówi Jason Dunn, współzałożyciel i główny specjalista ds. Technicznych Made in Space, który wydrukował miernik grawitacji za pomocą drukarki 3D Additive Manufacturing Facility (AMF) ISS zainstalowany w 2016 roku. Znakomity inwestor kosmiczny i filantrop Dylan Taylor, który pracował z Made in Space przy projektowaniu, zamówił tę pieczęć na nieznaną kwotę.

„Chciałem stworzyć coś, co symbolizuje naszą erę kosmiczną” - powiedział Taylor, który planuje zademonstrować ten temat w kwietniu w Muzeum Nauki i Przemysłu. „Mam nadzieję, że to pozytywnie rozbudzi opinię publiczną”. Zrozumieją, że przestrzeń kosmiczna jest znacznie bliższa i bardziej dostępna. ”

Pierwszy prywatny obiekt wydrukowany w 3D w przestrzeni!

Grawitacja podczas procesu drukowania.

Oprócz tego, że zainspiruje zwykłego obywatela, jest to znaczący krok w kierunku produkcji niezbędnych przedmiotów bezpośrednio w przestrzeni kosmicznej.

„Pierwszym celem AFM jest zapewnienie wszystkim dostępu do przemysłu kosmicznego” - powiedział Dunn. Finansowane misje drukowane z różnych prywatnych źródeł są kluczem do stworzenia nowej rzeczywistości.

6-calowy grawimetr jest wykonany z materiału ABS (akrylonitryl-butadien-styren), który jest tym samym tworzywem sztucznym w zabawkach LEGO. Drukarka tworzy obiekt za pomocą wytłaczarki, aby ogrzać włókno polimerowe do stanu giętkiego, a następnie rozprowadza te włókna do określonego miejsca na ogrzewanej warstwie lub płycie. Powtarza się to raz po raz, aż zostanie wykonany pełny obiekt 3D.

Oczywiście w warunkach mikrograwitacji proces ten jest znacznie trudniejszy.

„Największym wyzwaniem jest dostosowanie możliwości produkcji naziemnej do środowiska kosmicznego” - powiedział Dunn. „Zrobiliśmy to całkiem dobrze”. Ale są też inne problemy, w tym zdalnie działający mechanizm produkcyjny o dużej pojemności na orbicie z niewielką liczbą załóg. ” Jest to pierwsza demonstracja, że ​​prerogatywy do wytwarzania przedmiotów dla przestrzeni kosmicznej i przestrzeni kosmicznej nie są już własnością rządów i firm prywatnych.

Chociaż korzystanie z obiektu jest bardziej symboliczne, teraz rozwiązywane są pytania, aby udostępnić ten proces wszystkim. „To absolutnie przełomowa technologia”, mówi Taylor, który dodał, że on i inni pracują na przyszłość kosmiczną.

Pierwszy prywatny obiekt wydrukowany w 3D w przestrzeni!

Grawimetr swobodnie unosi się na stacji kosmicznej.

Dla byłego astronauty NASA Michaela Lopeza-Alegrii jest to kolejny krok w długiej drodze do demokratyzacji dostępu do przestrzeni kosmicznej.

„Odzwierciedla to również zainteresowanie NASA współpracą z ISS przy komercjalizacji orbity bliskiej ziemi”, powiedział. „Produkcja w warunkach mikrograwitacji to tylko jedno z zadań, które realizują wszystkie przedsiębiorcze firmy”.

Dodał również, że pozwoliłoby to krajowym agencjom kosmicznym skupić się na eksploracji kosmosu.

Plany Made in Space obejmą partnerstwo publiczno-prywatne z NASA w celu opracowania Archinaut, projektu do produkcji i tworzenia macierzy satelitarnych i statków kosmicznych nowej generacji. Ta demonstracja była tylko pierwszym krokiem w kierunku masowej produkcji w przestrzeni, co jest niemożliwe bez technologii druku 3D.

Wszystko to pozwala na realizację najbardziej śmiałych pomysłów, które wcześniej leżały na płaszczyźnie fantazji. I pewnego dnia będzie to tylko wspomnienie tych czasów, kiedy podjęliśmy pierwsze próby opanowania głębokiej przestrzeni kosmicznej.

Komentarze (0)
Szukaj