W Szwajcarii zaprezentowano stratosferyczną płaszczyznę słoneczną

W Szwajcarii zaprezentowano stratosferyczną płaszczyznę słoneczną

Ten elegancki dwumiejscowy powinien być pierwszym załogowym samolotem słonecznym zmierzającym na krawędź kosmosu.

Niecałe dwa miesiące po tym, jak szwajcarscy piloci zakończyli swoją historyczną podróż dookoła świata na samolocie zasilanym energią słoneczną, inny szwajcarski poszukiwacz przygód wprowadził w środę aparat słoneczny do stratosfery.

SolarStratos, elegancki, biały dwumiejscowy z długimi skrzydłami, pokryty 22 metrami kwadratowymi (237 stóp kwadratowych) paneli słonecznych, ma stać się pierwszym załogowym samolotem słonecznym, który dotrze do stratosfery. O tym poinformował Rafael Domien - kierownik projektu.

„Naszym celem jest zademonstrowanie istniejącej technologii, która umożliwia osiągnięcie tego, co oferują paliwa kopalne”, powiedział w oświadczeniu po otwarciu samolotu w Payerne Air Base w zachodniej Szwajcarii.

„Pojazdy elektryczne i słoneczne to tylko niektóre z głównych wyzwań XXI wieku” - powiedział 44-latek, dodając, że SolarStratos „może latać na wysokości 25 000 metrów”. SolarStratos planuje uruchomienie lotów testowych w lutym przyszłego roku. Przejście do średniego wzrostu nastąpi latem, a stratosfera zacznie podbijać w 2018 roku. Aby zmniejszyć wagę, samolot nie będzie pod presją, a Domien będzie nosić skafander kosmiczny, również podłączony do energii słonecznej, który pasuje do znaku po raz pierwszy na świecie.

Oświadczenie stwierdza również, że statek może dotrzeć do przestrzeni kosmicznej: „Podróż w stratosferze zajmie około 5 godzin: 2,5 godziny, aby dotrzeć do miejsca, 15 minut w białe światło i gwiazdy, a następnie 3 godziny w drodze powrotnej”.

Stratosfera leżąca powyżej powierzchniowej warstwy atmosfery nazywana jest troposferą.

W połowie szerokości geograficznej stratosfera biegnie od dolnej granicy 10 000 metrów do górnej, 50 000 metrów. Inżynierowie lotnictwa używają grubego punktu odniesienia (linia Karmana), znajdującego się około 100 000 metrów nad poziomem morza, aby określić granicę między atmosferą i przestrzenią.

Oświadczenie zostało wydane po tym, jak dwóch rodaków z Domien Bertrand Picard i Andre Borschberg zakończyło pierwszą na świecie podróż dookoła świata w samolocie słonecznym w lipcu zeszłego roku, aby zademonstrować możliwości wykorzystania odnawialnych źródeł energii. Solar Impulse 2 odbył podróż dookoła świata w 17 etapach, obejmując 43 000 km (26 700 mil) na czterech kontynentach, dwóch oceanach i trzech morzach, spędzając 23 dni bez użycia paliwa. Domien rozpoczął swój projekt w 2014 roku. To 2 lata po tym, jak został pierwszym człowiekiem, który pływał po planecie w łodzi z panelami słonecznymi. W środę podkreślił, że zdolność samolotu do penetracji stratosfery „otwiera nowe drzwi dla lotnictwa elektrycznego i słonecznego, blisko kosmosu”.

Aby polecieć do stratosfery, musisz wydać dużą ilość energii lub helu. Ale SolarStratos może to zrobić, „wpływając na środowisko jest równoważne emisji spalin przez samochód elektryczny”.

Projekt „oferuje nowe dane naukowe w przystępnej cenie dla badań i pokojowego wykorzystania naszej stratosfery”, powiedział Roland Loos, który kieruje SolarXplorers (organizacja rozwoju projektu).

Komentarze (0)
Szukaj