Księżycowy orbiter odkrył miejsce katastrofy LADEE

Księżycowy orbiter odkrył miejsce katastrofy LADEE

Na początku tego roku księżycowa orbita LADEE NASA celowo uderzyła w powierzchnię Księżyca po zakończeniu misji. Teraz sonda Lunar Reconnaissance Orbiter z NASA odkryła miejsce katastrofy po drugiej stronie księżyca - mały krater i garść gruzu, to wszystko, co zostało.

Odkrywca LADEE lub Lunar Atmosphere i Dust Environment („Eksplorator księżycowej atmosfery i środowiska kurzu”) został uruchomiony we wrześniu 2013 r., Aby spędzić 7 miesięcy na orbicie księżycowej, aby zbadać księżycową egzosferę (świetną atmosferę księżycową) i rolę księżycowego pyłu w atmosferze.

Ale po wypełnieniu głównej misji z powodu niewielkiej ilości paliwa, przywódcy misji zaplanowali szereg manewrów w celu zmniejszenia aparatu. Przed bezpośrednim uderzeniem przeprowadzono cenną naukę, ale 18 kwietnia NASA straciła kontakt z sondą. LADEE uderzył w powierzchnię księżyca.

Katastrofa po drugiej stronie księżyca nie była błędem. W celu uniknięcia uszkodzenia historycznych miejsc lądowania Apollo na widocznej stronie księżyca, postanowiono rozbić urządzenie na tylnej stronie - regionu, który jest już zalany resztkami znajdujących się tam statków kosmicznych. Jednak do dzisiaj dokładna lokalizacja kolizji LADEE nie była znana. Ale dzięki wąskiej kamerze LRO mały krater został dokładnie zidentyfikowany w pobliżu projektowanego miejsca kolizji.

„Zespół Lunar Reconnaissance Orbiter Camera (LROC) opracował niedawno nowe narzędzie komputerowe, które uchwyciło kilka obrazów tego regionu przed i po zderzeniu LADEE” - powiedział Mark Robinson, główny badacz LROC z Arizona State University w Tempe. „Okazało się, że w projektowanym obszarze uderzenia występuje kilka niewielkich zmian powierzchni. Największa i najbardziej charakterystyczna cecha znajdowała się na wysokości 295 metrów od miejsca katastrofy LADEE. Jest to bardzo interesujące!”.

Te obserwacje ostatniego schronienia LADEE potwierdzają, że uderzenie nastąpiło pół mili od krawędzi krateru Sundman V na wysokości 2590 metrów.

W porównaniu z uderzeniem asteroidy lub meteorytu, LADEE leciał dość wolno, z prędkością „tylko” 3800 mil na godzinę (1700 metrów na sekundę). W połączeniu ze stosunkowo niską masą i gęstością statku kosmicznego, powstał całkiem zgrabny krater, mający zaledwie 10 stóp (3 metry) średnicy. Krater był ledwo zauważalny w rozdzielczości obrazu LROC. Aby ułatwić wykrycie krateru, miał on wykorzystywać gruz na tle powierzchni, który powstał w wyniku zderzenia w odległości około 200-300 metrów od miejsca katastrofy. Śmieci są zorientowane w kierunku północno-zachodnim, co jest zgodne z trajektorią ostatniej orbity LADEE.

„Cieszę się, że zespół LROC był w stanie zlokalizować upadek LADEE” - powiedział Butler Hein, szef projektu LADEE w Ames Research Center w Moffett Field w Kalifornii.

A kto wie? Być może za kilka dziesięcioleci będziemy obserwować, jak archeolodzy księżycowi odtwarzają fragmenty ogniw słonecznych i fragmentów desek, aby w pełni docenić to, co wydarzyło się podczas ostatniego etapu LADEE.

Komentarze (0)
Szukaj