Przyczajona supernowa ukrywa sekret ewolucji gwiazd

Przyczajona supernowa ukrywa sekret ewolucji gwiazd

Artystyczna wizja czerwonego nadolbrzyma otoczonego gęstym materiałem okołogwiazdowym.

Pod koniec swojego istnienia czerwony nadolbrzym eksploduje jako bogata w wodór supernowa. Porównując wyniki obserwacji z modelami symulacyjnymi, międzynarodowy zespół naukowców odkrył, że w wielu przypadkach następuje eksplozja w gęstej chmurze materiału otaczającego gwiazdę wokół gwiazdy. Odkrycia te całkowicie zmieniają nasze rozumienie ostatniego etapu ewolucji gwiazd.

Do analizy naukowcy z Uniwersytetu Chile wykorzystali teleskop Blanco do znalezienia 26 supernowych z czerwonych nadolbrzymów. Ich celem było zbadanie luki szokowej - krótkotrwałego błysku światła poprzedzającego wybuch supernowej. Ale nie udało im się znaleźć oznak podobnego zjawiska. Okazało się jednak, że 24 supernowe rosły szybciej niż oczekiwano. Aby rozwiązać tę zagadkę, musieliśmy symulować 518 modeli zmian jasności supernowych i porównać je z wynikami badań. Okazało się, że modele z warstwą materii okołogwiazdowej 10% masy Słońca wokół supernowych doskonale odpowiadają obserwacjom. Materia bliskiej gwiazdy ukrywa przerwę szokową, przechwytując światło. Kolejna kolizja między emisjami supernowej a materiałem okołogwiazdowym tworzy potężną falę uderzeniową, która wytwarza dodatkowe światło.

Okazuje się, że pod koniec życia mechanizm wewnątrz gwiazdy powinien zmusić ją do uwolnienia masy, która następnie tworzy wokół niej warstwę. Podczas gdy naukowcy nie rozumieją, co dokładnie prowadzi do takiej straty, konieczne jest zbadanie mechanizmu bardziej szczegółowo. Obserwacje teleskopu Blanco prowadzono przez 6 nocy w 2014 r. I ośmiu w 2015 r.

Komentarze (0)
Szukaj