Rakieta NASA bada ciemne regiony w kosmosie

Rakieta NASA bada ciemne regiony w kosmosie

DEUCE Siatka wrażliwa na promieniowanie UV zamontowana na podwoziu.

Nocne niebo jest wypełnione gwiazdami i obiektami, ale większość materii znajduje się w ciemnych pustkach między nimi. Fajny rozproszony gaz międzygalaktyczny zwany medium międzygalaktycznym.

Trudno go oglądać, więc naukowcy postanowili wysłać rakietę z sondą na 15-minutowy lot. Start zaplanowano na 30 października 2017 r. Na rakiecie zainstalowana zostanie specjalna optyka UV, która może rzucić światło na tajemnicze obszary. Projekt DEUCE planuje obliczyć światło gwiazd z pary pobliskich gorących gwiazd w Wielkim Psie.

Naukowcy wiedzą, że środowisko międzygalaktyczne jest reprezentowane głównie przez wodór i zostało poddane napromieniowaniu wysokoenergetycznemu. Z tego powodu elektrony eksplodują w atomach - jonizacja. Wiele osób uważa, że ​​intensywne światło UV galaktyk ze szpitalami gwiazdowymi jest odpowiedzialne za uniwersalny proces jonizacji. Istnieją jednak podejrzenia, że ​​istnieją inne powody. Atmosfera ziemska blokuje promienie UV, więc ten rodzaj promieniowania można oglądać tylko z kosmosu. Wystrzelenie rakiety wydaje się być misją niedrogą w porównaniu z aktywacją nowego teleskopu kosmicznego.

Rakieta NASA bada ciemne regiony w kosmosie

Ładunek DEUCE jest testowany i zintegrowany z centrum lotniczym Wirginii

Podczas dwóch lotów w projekcie zobaczą dwie młode jasne gwiazdy: Beta i Epsilon Canis Major. Obiekty te są blisko, a ich luminescencja udaje się dostać na Ziemię, zanim zostanie pochłonięta przez gaz międzygwiezdny.

Ale misja napotka trudności, ponieważ między gwiazdami jest neutralny wodór, skutecznie pochłaniający poświatę. Dlatego wybór padł na najjaśniejsze gwiazdy w pobliżu.

DEUCE wykorzystuje detektor mikrokanałowy (największy w kosmosie) do pomiaru światła gwiazd. Ponadto misja będzie mogła przetestować urządzenie, aby ponownie go użyć w grudniu 2018 roku.

Komentarze (0)
Szukaj