Oprócz niewielkiej liczby marsjańskich meteorytów zebranych na Ziemi, niektórych danych dotyczących grawitacji ze statków kosmicznych i innych informacji, nasza wiedza na temat tego, co znajduje się wewnątrz planety, jest bardzo mała. Zostało to stwierdzone przez Bruce'a Benerdta, głównego badacza nowego modułu descentowego o nazwie InSigth w NASA Jet Propulsion Laboratory w Kalifornii. Ale sytuacja może się zmienić.
Wgląd (nazwa oznacza „eksplorację głębin z wykorzystaniem danych sejsmicznych, geodezji i wymiany ciepła”) zostanie wystrzelony na Marsa w marcu na krótką 6-miesięczną podróż do Czerwonej Planety. Po dotarciu do marsjańskiego równika, statek kosmiczny wywierci mały otwór, aby pobrać próbkę wewnętrznych warstw planety, a sejsmograf zmierzy wszelkie możliwe „mokradła”.
„Mars to naprawdę dobre laboratorium, dzięki któremu można zrozumieć, w jaki sposób planety są uformowane w holistyczne obiekty, którymi są” - powiedział Benerdt. „Ponieważ brak płyt tektonicznych oznacza, że wczesne warstwy nie były zanurzone wewnątrz planety (w przeciwieństwie do Ziemi). Ponadto Mars jest wystarczająco duży, aby mieć złożony skład wewnętrzny z rdzeniem i płaszczem, w przeciwieństwie do Księżyca przylegającego do Ziemi” .
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy inżynierowie testowali jakość InSight w fabryce Lockheed Martin w Kolorado. Firma twierdzi, że do tej pory wszystko idzie dobrze. Wykonawca ma wieloletnie doświadczenie w pracy z NASA i pomaga kontrolować dwa statki kosmiczne, Mars Odyssey i Mars Reconnaissance Orbiter, które dostarczą informacje od Insight do orbity i dalej na Ziemię. MRO ostatnio zmieniło swoją pozycję na orbicie, aby pomóc lądować w InSight.
Testowanie składa się z dwóch faz - startu i lotu na Marsa, a następnie kompleksowej kontroli startu i lądowania. Na szczęście dla InSight podobny system był testowany wcześniej, gdy pojazd zejścia Phoenix wylądował bezpiecznie na powierzchni w sierpniu 2007 roku. Ale jest jeszcze kilka etapów, które muszą zostać opracowane. Obejmuje to oddzielenie pojazdu zniżania od osłony transportującej i bezpieczne rozmieszczenie InSight na „nogach”, aby nie marnował energii na powierzchni.
„Po wylądowaniu następnym krytycznym wydarzeniem będzie rozmieszczenie ogniw słonecznych”, powiedział Stu Spat, kierownik programu w Lockheed Martin Space Systems, Discovery News. - „Zostaną one rozmieszczone w praktycznie okrągłym wzorze, aby zebrać energię słoneczną do zasilania. Następnie przetestujemy najważniejsze elementy i przeprowadzimy test komunikacji, aby utrzymać stabilną wymianę danych (z Ziemią)”.
Pierwsze 80 sol (dni marsjańskich) będzie bardzo stresujące. W pierwszych 40 solach InSight przetestuje swoje systemy i umieści sejsmograf na powierzchni. Potem następuje etap wiercenia. Maszyna będzie powoli zanurzać wiertło w glebie na głębokość pół metra na raz. Następnie naukowcy spędzają kilka dni wysyłając impulsy cieplne, aby zobaczyć, jak środowisko wokół wiertła reaguje. Celem misji jest nurkowanie co najmniej 3-5 metrów.
Wiadomo, że astronauci programu kosmicznego Apollo nie byli w stanie pobrać próbek z głębi księżyca, ponieważ pył był niezwykle gęsto ubity. Jednak zespół InSight nie spodziewa się podobnej sytuacji na Marsie. „Wiatr i inne procesy głęboko mieszają ziemię, więc nie jest ona tak monolityczna jak na Księżycu”, powiedział Benerdt, „i są pewne pomiary gęstości pyłu wykonane przez Ducha i Ciekawość”. Naukowcy przeprowadzili także liczne testy wierteł z podobnymi glebami w Jet Propulsion Laboratory iw innych miejscach. Spojrzenie wyląduje podczas upadku Marsa i oczekuje się, że pozostanie tam przez jeden rok marsjański, czyli około dwóch lat na naszej planecie. Ulepszona izolacja i duże ogniwo słoneczne mają na celu utrzymanie statku kosmicznego w stanie bezpiecznym w okresie zimowym. W przeciwieństwie do łazików, statek kosmiczny musi jedynie pozostać na miejscu i zbierać dane, więc wymaga mniej energii.
„Mamy nadzieję - powiedział Benerdt - naprawić od 20 do 100„ marshmallaches ”podczas marsjańskiego roku, aby dowiedzieć się więcej na temat wewnętrznej kompozycji i mapy wewnętrznych granic planety.” „Misja może trwać jeszcze dłużej, jeśli elementy będą utrzymywane, a finansowanie będzie kontynuowane” - dodał.