Jasność oceanów innych planet pomoże wykryć światy zamieszkałe

Jasność oceanów innych planet pomoże wykryć światy zamieszkałe

Jasność oceanów egzoplanet, które można zaobserwować z dużej odległości, według astronomów, może być oznaką ich zamieszkania.

Jeśli spojrzysz na Ziemię, orbitującą wokół Słońca, z dużej odległości, podobnie jak Księżyc, przechodzi przez fazy. Oceany planety odzwierciedlają dużą ilość światła, zwłaszcza gdy jest w pierwszej i ostatniej ćwiartce. Naukowcy uważają, że może to również dotyczyć egzoplanet.

„Wydaje się, że zwiększenie intensywności świecenia w pierwszym i ostatnim kwartale może być niemal bezwarunkowym znakiem, że na planecie jest ocean”, powiedział w czerwcu Tyler Robinson z Centrum Badawczego Ames w NASA w Moffett Field w Kalifornii konferencja astrobiologiczna w Chicago.

Chociaż Ziemia jest otoczona przez wiele satelitów, nie dają one możliwości całkowitego obejrzenia planety. Dlatego wielu naukowców badających egzoplanety musi zwrócić się do modelu, aby zrozumieć, jak może wyglądać Ziemia, jeśli spojrzy się na nią z odległej obcej planety. Jednak takie modele mogą być bardzo trudne i wymagają przetestowania.

Naukowcy kilkakrotnie próbowali rozwiązać ten problem. Na przykład w 1993 r. Carl Sagan i inni badacze wykorzystali obserwacje wykonane podczas lotu demonstracyjnego w 1990 r. Przez statek kosmiczny Galileo, stworzony przez NASA w celu zbadania Jowisza, w celu znalezienia śladów życia na naszej planecie. W 2009 r. Sonda kosmiczna Księżycowego Krateru i Sondowania Krateru (LCROSS) obserwowała Ziemię w kilku fazach, w tym, gdy była prawie ukończona w pierwszym i ostatnim kwartale, w celu skalibrowania swoich przyrządów. Robinson i jego współpracownicy przeanalizowali te dane i odkryli, jak Ziemia wygląda w różnych widmach, w zakresie światła od podczerwieni do ultrafioletu, znajdując się w różnych fazach. Ich badanie zostało opublikowane w 2014 r. W Astrophysical Journal.

„LCROSS obserwował, jak Ziemia się kalibruje, a pomiary te przyniosły korzyści nauce” - powiedział Robinson.

Wyniki pokazały, że chociaż najmniejsza powierzchnia powierzchni Ziemi jest widoczna w pierwszym i ostatnim kwartale, jasność planety zwiększa się dzięki odbiciu światła od oceanów. Według Robinsona w widmie światła widzialnego jasność planety wzrosła aż o 40 procent; w bliskiej podczerwieni ziemia świeciła prawie 80 procent jaśniej.

Robinson był również współautorem różnych prac naukowych, które dotyczyły podobnych, choć mniej szczegółowych obserwacji Ziemi za pomocą Deep Impact - sondy kosmicznej NASA, która w latach 2005 i 2010 przeprowadziła prawie podobne badania dwóch różnych komet.

Obserwacje LCROSS - pierwsze obserwacje Ziemi w wysokiej rozdzielczości w pierwszym i ostatnim kwartale - potwierdzają założenia oparte na istniejących modelach, powiedział Robinson. Ostrzegł jednak, że podobne wyniki uzyskane z obserwacji egzoplanet nie mogą być bezwarunkowymi oznakami obecności oceanu, ponieważ chmury i lód mogą również wpływać na jasność planety. Dalsze badania nad atmosferycznymi chmurami egzoplanet powiedzą więcej o możliwej zdolności do zamieszkania.

Jeśli jednak zostanie udowodnione, że żywe odbicie egzoplanet jest spowodowane przez jego ocean, będzie to zaskakujące odkrycie, powiedział Robinson.

„Doszliśmy do wniosku, że odkrycie takiego znaku byłoby znaczącym wydarzeniem iz pewnością dowodzi, że późniejsze bardziej uważne obserwacje planety były uzasadnione”, napisał wraz z kolegami w artykule z 2014 r. Na temat wyników obserwacji uzyskanych za pomocą LCROSS.

Komentarze (0)
Szukaj