Astronomowie byli w stanie zobaczyć okrutne zderzenie Dawida z Goliatem w postaci dwóch sąsiednich galaktyk, które odrywają od siebie kawałki i wrzucają je do gazowego strumienia Magellana - kosmicznej rzeki krwi wokół Drogi Mlecznej.
W nowym badaniu naukowcy badali burzliwą bitwę między Wielkimi i Małymi Obłokami Magellana - galaktykami karłowatymi w pobliżu Drogi Mlecznej. Ich gwiazdy można zobaczyć w nocy z południowej półkuli. Naukowcy stworzyli ultra-słabą mapę gwiazd na zewnętrznych krawędziach chmur za pomocą kamery Dark Energy na 4-metrowym teleskopie Victor Blanco w Chile. Wszystko wskazuje na to, że Chmury wielokrotnie kontaktowały się przez miliardy lat.
Naukowcy stworzyli mapę pokazującą, jak chmury Magellana wielokrotnie oddziaływały ze sobą przez miliardy lat. Ta bitwa przypomina słynną biblijną legendę, w której walczą niezwykła młodzież i olbrzym. Prawda jest taka, że Wielki Obłok Magellana bije mniejszego towarzysza - zewnętrzne kombinezony Małej Chmury są bardzo wydłużone. Rozkład gwiazd w Małej Chmurze wskazuje na zderzenie z pobliską galaktyką. Wszystko to doprowadziło do powstania strumienia Magellana.
To ekscytująca bitwa, która kończy się połykaniu Drogi Mlecznej. W galaktykach wciąż pojawiają się nowe gwiazdy, skupione między nimi - Most Magellana. Można było zauważyć nieznaną wcześniej małą galaktykę Hydrus I, znajdującą się między chmurami. Należy do klasy ultra-słabych krasnoludków, których istnienie odkryto zaledwie 10 lat temu. Mają niską jasność i dużo ciemnej materii.