Radziecki wyczyn: pierwsze lądowanie statku kosmicznego na Wenus

Radziecki wyczyn: pierwsze lądowanie statku kosmicznego na Wenus

Radziecka sonda Venus-7 oczami artysty

Program kosmiczny ZSRR w dużej mierze mógł stać się pierwszym w nieoficjalnym wyścigu ze Stanami Zjednoczonymi. Na przykład to radziecki aparat, który pierwszy dotknął powierzchni Wenus. Rozważ historię tego miękkiego lądowania.

Dlaczego Wenus?

Radziecki wyczyn: pierwsze lądowanie statku kosmicznego na Wenus

Jeśli Amerykanie byli zainteresowani Marsem i Księżycem (chociaż oni również wystrzelili pojazdy na Wenus), wówczas radzieccy naukowcy ruszyli w kierunku Wenus. Jest to druga planeta od Słońca i sąsiada Ziemi, która jest często nazywana złym bliźniakiem Ziemi ze względu na swoje ekstremalne właściwości.

Wcześniej sądzono, że życie może znajdować się na Wenus. Faktem jest, że gęsta warstwa atmosferyczna zasłania widok na powierzchnię. Doprowadziło to do tego, że w wiekach 18-19. wierzyłem, że las i pomysłowi Wenusjanie mogą być ukryci poniżej. Oczywiście w ZSRR niczego takiego nie oczekiwano. Czy można przetrwać w piekielnej temperaturze, wysokim ciśnieniu atmosferycznym i kwaśnym deszczu?

Współczesna nauka podejrzewa, co jest możliwe. Dlatego współpraca rosyjsko-amerykańska przedstawia nowy projekt. Ale w ZSRR nie myśleli o tym. Chcieli zwiedzić planetę. Być może było tam też coś podniecającego. Byłoby prestiżem lądować statek najpierw w praktycznie nierealistycznych warunkach, przed Stanami Zjednoczonymi. Być może tłumaczy to upór podczas startów, ponieważ ze strony sowieckiej rozpoczęło się 12 pokoleń automatycznych startów międzyplanetarnych.

Pierwsze miękkie lądowanie

Radziecki wyczyn: pierwsze lądowanie statku kosmicznego na Wenus

Pierwsze zdjęcia innej planety, wykonane przez radziecki aparat Venus-9C, najpierw przetestowały technologie na dwóch satelitach, gdzie pierwszy miał wypadek i stracił kontakt z drugim (Venus-1). W drugim locie ogranicza się do zbierania informacji. Trzeci rozbił się, a czwarty stracił kontakt z wejściem do atmosfery. Piąty i szósty pojazd koncentrowały się na chemicznym badaniu atmosfery, podczas gdy Venus-7 trafił w dziesiątkę! To właśnie ten sowiecki statek kosmiczny po raz pierwszy zdołał wykonać miękkie lądowanie na powierzchni drugiej planety od Słońca. Urządzenie uruchomiono w 1970 roku z kosmodromu Bajkonur. Po 120 dniach stacja dotarła na planetę. Podczas zejścia użyto spadochronu (na wysokości 55 km), a 15 grudnia urządzenie wykonało lądowanie.

Radziecki wyczyn: pierwsze lądowanie statku kosmicznego na Wenus

Zdjęcia powierzchni Wenus wykonane przez radziecki aparat Venus-10

Ale głównym celem nie było samo lądowanie i wydajność urządzenia. Dla naukowców ważne było uzyskanie cennych danych, co oznacza, że ​​Venus-7 musiał poradzić sobie z duszącymi warunkami. Dlatego naukowcy dokładnie przeanalizowali wszystkie poprzednie loty. Uważano, że ciśnienie atmosferyczne osiąga 100 atmosfer, a powierzchnia jest podgrzewana do pięciuset stopni!

Cechy misji

Radziecki wyczyn: pierwsze lądowanie statku kosmicznego na Wenus

Wenus oczami radzieckiego aparatu Wenus-13

Aby przetrwać, konieczne było ulepszenie statku. Jego ciało musiało wytrzymać silny nacisk, więc tytan został wybrany jako materiał (chociaż wcześniej ograniczony do stopu aluminium-magnez). Tytanowa obudowa została zaprojektowana na ciśnienie 180 atmosfer. Tutaj zmieniono system spadochronu, zastępując wersję dwustopniową wersją jednostopniową o kształcie stożka (2,8 m 2).

Wymagana była również ochrona przed temperaturą, dlatego jako izolację termiczną wybrano włókno szklane, a także wełnę szklaną. Aby lądowanie było naprawdę miękkie, w dolnej części urządzenia zainstalowano specjalny amortyzator.

Dodali więcej sprzętu naukowego, a także całe 15 dni spędzonych przez Wenus-7 na planecie, naładowali baterie słoneczne od gwiazdy. W rezultacie masa statku przewyższyła poprzednie modele o 50 kg (1180 kg).

Podsumowanie misji

Radziecki wyczyn: pierwsze lądowanie statku kosmicznego na Wenus

Obraz powierzchni planety, uzyskany z aparatu Venus-14

Pierwsze lądowanie na Wenus było bardzo udane. Wszystkie aktualizacje pozwoliły na funkcjonowanie urządzenia przez 53 minuty, przy czym 20 minut przeznaczono na nadawanie z powierzchni. Naukowcom udało się określić temperaturę, przeprowadzić pomiary radiowe zmiany sygnału Dopplera i obliczyć dokładny poziom ciśnienia.

Najważniejsze jednak było to, że Venus-7 udowodnił, że istnieje możliwość lądowania na drugiej planecie systemu. Kolejne misje tylko poprawiły wydajność danych i czas ich pobytu na powierzchni. Na przykład misja Venus-9 wysłała już pierwsze czarno-białe fotografie powierzchni, podczas gdy kolorowe materiały przybyły z Wenus-13 w 1981 roku.

Postscript

Program „Wenus” był wielkim osiągnięciem dla ZSRR, którzy byli w stanie ustalić tutaj swoją prymat. Jednak osiągnięcia naukowe wciąż muszą być wynikiem współpracy, a nie rywalizacji, o czym świadczą nowoczesne przykłady Rosji i USA, które wspólnie uruchamiają ludzi na ISS, przygotowują misję księżycową i kolejny lot na Wenus. Chociaż nie będziemy się ukrywać, konkurencja jest nadal obecna. Ale jest to normalne, dopóki ludzkość kontynuuje eksplorację kosmosu.

Komentarze (0)
Szukaj