Komety zostawiają chmury pyłu wokół księżyca.

Komety zostawiają chmury pyłu wokół księżyca.

Nowe badania pokazują, że nasz Księżyc grozi owinięciem w trwałe obłoki pyłu, jak lodowe satelity Jowisza i Saturna. Fizyk Mihai Horani z University of Colorado Boulder i jego koledzy zaprezentowali w tym tygodniu swoje długoterminowe badania na temat powstawania chmur pyłu na Księżycu w wyniku uderzeń szybko poruszających się cząstek pochwyconych przez latające komety.

Chmury stają się gęstsze podczas przechodzenia rocznych deszczów meteorów, takich jak Geminidy, zauważyli autorzy. Do badań naukowcy użyli nieistniejącego już satelity LADEE NASA. Aby wykryć cząsteczki kurzu, pomiary wykonano podczas okrążenia księżyca na wysokościach od 13 do 62 mil ponad jego powierzchnią. W okresie od października 2013 r. Do kwietnia 2014 r. W ramach eksperymentu wybrano 80 dni do badania, podczas których znaleziono ponad 140 tys. Ton pyłu księżycowego. Naukowcy potwierdzili również, że chmury księżycowe mają asymetryczny kształt, kontrastujący z regularnymi sferycznie symetrycznymi chmurami znajdowanymi wokół lodowych księżyców Jowisza. Naukowcy podejrzewają, że potężne pola grawitacyjne Jowisza oddziałują na orbity satelitów bombardowanych międzyplanetarnymi cząstkami pyłu. Naukowcy twierdzą również, że wśród pyłu księżycowego przeważają cząstki pochodzenia kometarnego, w przeciwieństwie do cząstek pyłu wprowadzanych przez powolne asteroidy poruszające się po kołowych orbitach w kierunku Słońca. W krótkim czasie wszystkie obiekty planetarne w próżniowej przestrzeni mogą zatopić się w rozrzedzonych obłokach pyłu.

Komentarze (0)
Szukaj