Jak cząstki pasa Kuipera pojawiły się w stratosferze na Ziemi

Jak cząstki pasa Kuipera pojawiły się w stratosferze na Ziemi

Pas Kuipera oczami artysty

Pył kosmiczny gromadzi się codziennie w stratosferze na Ziemi. Co więcej, w ciągu roku jego liczba sięga 40 000 ton! Od lat siedemdziesiątych Przedstawiciele NASA wypuszczają balony w niebo, aby zebrać cenne próbki do analizy.

Ważne jest, aby zrozumieć, że te cząsteczki mają rozmiary zaledwie kilkudziesięciu mikrometrów. A głównymi źródłami pyłu kosmicznego są najbliższe komety i asteroidy położone bliżej Słońca (wewnętrzny Układ Słoneczny z pasem asteroid).

Jak cząstki pasa Kuipera pojawiły się w stratosferze na Ziemi

Porównanie rozmiarów chmur zewnętrznych i Kuiper Belt

Jednak ostatnie badania wykazały, że niektóre próbki kosmicznego pyłu mogły pochodzić z obiektów w dalekim pasie Kuipera. A „daleko” oznacza odległość do Słońca od 30 a. ei do 55 a. e. Ten region jest poza granicą ścieżki orbitalnej Neptuna. Dlatego naukowcy są zaskoczeni samą myślą, że cząsteczki pyłu mogą pokonać tak duże odległości.

Analiza wykazała również, że pył kosmiczny spędził około 10 milionów lat w podróży z pasa Kuipera do stratosfery na Ziemi. Teraz statek kosmiczny New Horizons porusza się w kierunku pasa, który 1 stycznia 2019 r. Przeleciał obok obiektu MU69 2014, 43,4 od naszej gwiazdy. e. Film z przejścia urządzenia New Horizons przed Ultima Thule:

Nie mamy szans na zwrócenie próbek z pasa Kuipera, ale jeśli znalezione cząsteczki kurzu naprawdę należą do tego obszaru, możemy uzyskać przybliżony obraz składu odległego regionu.

Tak więc analiza cząstek pyłu (które prawdopodobnie przybyły z pasa Kuipera) wykazała, że ​​pojawiły się one w wyniku kontaktu z ciekłą wodą. To dziwne, ponieważ pas Kuipera jest uważany za zbyt zimny, aby mieć wodę w stanie ciekłym. Być może chodziło o zderzenia i rozgrzanie, które spowodowało stopienie lodu.

Aby udowodnić nadejście próbek z Pasa Kuipera, musisz zebrać i przeanalizować znacznie więcej materiału niż zespół Lindsay Keller i naukowcy planetarni NASA w najbliższej przyszłości.

Komentarze (0)
Szukaj