Astronauta Alan Bean zmarł.

Astronauta Alan Bean zmarł.

Na zdjęciu z 15 lipca 2009 r. Astronauta Apollo 12 Alan Bean na wystawie z okazji 40-lecia pierwszego lądowania Apollo na Księżycu. Fasola była czwartą osobą, która postawiła stopę na satelicie Ziemi. Zmarł 86-go roku życia 26 maja 2018 roku

Były astronauta Apollo 12 i artysta Alan Bean, który został czwartym mężczyzną na Księżycu, zmarł w 86 roku życia. Był pilotem modułu księżycowego w drugiej misji lądowania na Księżycu w listopadzie 1969 roku. Spędził 31 godzin na Księżycu, rozmieszczając eksperymenty naziemne z Charlesem Conradem i zbierając 34 kg skały i gleby, aby studiować na Ziemi.

Fasola zmarła 26 maja w Houston w Teksasie po krótkiej chorobie. Stał się ósmym z 12 zmarłych członków misji księżycowej Apollo i drugim w tym roku. W styczniu zmarł dowódca Apollo 16 John Young.

Astronauta Alan Bean zmarł.

Na zdjęciu z 8 września 1969 r. Załoga misji Apollo 12 pojawiła się przed sondą Saturn-5, gdy rakieta wystrzelona z Przylądka Kennedy'ego. Po lewej: Alan Bean, pilot modułu, i stojący w pobliżu Richard Gordon i Charles Conrad.

Po Apollo Bean dowodził drugą załogą lotniczą do pierwszej amerykańskiej stacji kosmicznej Skylab w 1973 roku. Następnie okrążył Ziemię w orbicie w ciągu 59 dni i przebył 24,4 miliona mil, ustanawiając w tym czasie rekord świata. Alan urodził się 15 marca 1932 r. W Wheeler (Teksas). W 1955 r. Uzyskał tytuł licencjata inżynierii lotniczej na University of Texas. Był jednym z 14 stażystów w szkole testowej Navy, wybranej przez NASA dla trzeciej grupy astronautów w październiku 1963 roku.

W 1981 roku Bean opuścił NASA i spędził większość czasu na tworzenie raportu artystycznego na temat eksploracji kosmosu. W jego obrazach są obrazy, teksturowane z nadrukiem księżyca i pokryte małymi plamami, pokryte księżycowym pyłem.

Astronauta Alan Bean zmarł.

Na zdjęciu z 1 października 2008 r. Bean jest pokazywany podczas wstępnej kontroli jego pracy w bibliotece i muzeum w Austin w Teksasie. Alan Bean zmarł 26 maja 2018 r. W Houston Methodist Hospital. Śmierć nastąpiła w wyniku nagłej choroby podczas podróży do Fort Wayne (Indiana) dwa tygodnie wcześniej

Jego 40-letnia żona Leslie Bean powiedziała, że ​​jej mąż umarł spokojnie i otoczony przez tych, których kochał. Zostawił żonę, siostrę i dwoje dzieci.

Komentarze (0)
Szukaj