Tylko sześciu członków załogi wyjechało do Apollo

Tylko sześciu członków załogi wyjechało do Apollo

Pokolenie astronautów NASA podróżujących poza orbitą Ziemi przekroczyło próg 80-lecia.

Zainspirowali świat do podbicia przestrzeni. Ale z 12 członków zespołu Apollo pozostało sześć osób.

Ostatni astronauta, który postawił stopę na powierzchni Księżyca z sondy Apollo 17, Gene Cernan, zmarł w poniedziałek.

Jednak Harrison „Jack” Schmitt, który towarzyszył Sernanowi w 1972 roku, wciąż żyją Buzz Aldrin (11), Alan Bean (12), David Scott (15), John Young i Charles Duke z Apollo 16. Wszyscy mają teraz ponad 80 lat.

„Okazuje się, że podczas gdy próbujemy studiować i opanować układ słoneczny, pierwsza generacja badaczy kosmosu już dawno przekroczyła próg emerytalny”, pisze były kierownik programu wahadłowego, Uyen Hale.

Ogólnie rzecz biorąc, 12 astronautów chodziło po naszym satelicie podczas sześciu misji Apollo od lipca 1969 r. Do grudnia 1972 r. Każda misja obejmowała również pilota czekającego na orbicie Księżyca, podczas gdy dwóch członków załogi badało powierzchnię. Cztery z nich wciąż żyją: Michael Collins (11), Dick Gordon (12), Al Worden (15) i Ken Mattingly (16).

Oprócz sześciu lądowań na Księżycu, NASA wykonała dwóch poprzedników lotu na Apollo 8 (grudzień 1968) i Apollo 10 (maj 1969).

Inne rzekome lądowanie Apollo 13 zamieniło się w wymuszone przeloty z powodu wybuchu butli z tlenem.

Jeśli liczyć, to z całej populacji naszej planety tylko 24 osoby opuściły orbitę. 15 z nich przeżyło.

NASA ma nadzieję wysłać załogę na Księżyc podczas lotu próbnego Oriona w 2021 roku.

Komentarze (0)
Szukaj