Neil Armstrong: pierwszy człowiek na Księżycu

Neil Armstrong: pierwszy człowiek na Księżycu

Neil Armstrong siedzi w module księżycowym po historycznym spacerze księżycowym.

Neil Armstrong, astronauta NASA, stał się znanym pracownikiem agencji za to, że 20 lipca 1969 roku po raz pierwszy wszedł na powierzchnię księżyca. W 1966 r. Uczestniczył jako pilot w misji Gemini-8. Opuścił NASA w 1971 roku i pozostał aktywny w społeczności lotniczej, chociaż starał się trzymać z dala od uwagi publicznej. Zmarł 25 sierpnia 2012 r. W wieku 82 lat.

Armstrong był zaangażowany w pracę zespołową, więc skupił się na zespole, który pomógł dotrzeć do Księżyca, a nie na pierwsze kroki. Na przykład w jednym z wywiadów zapytano go: „Jak to jest zrozumieć, że twoje ślady pozostaną na Księżycu przez tysiąc lat?”. Armstrong odpowiedział na to: „Byłoby miło, gdyby ktoś był tam kiedyś i zamiatał ich”.

Oficjalna biografia została opublikowana w 2005 r. Pod tytułem „Pierwsza osoba: życie Neila Armstronga”. Autorem był James R. Hansen, były historyk NASA i profesor historii na Uniwersytecie Auburn.

Wczesna kariera i praca w NASA

Neil Armstrong urodził się w Wapakoneta, Ohio 5 sierpnia 1930 roku. Jego rodzicami są Stephen Armstrong i Viola Armstrong. W latach 1949-1952 był lotnikiem marynarki wojennej i brał udział w wojnie koreańskiej. W 1955 roku uzyskał tytuł licencjata inżynierii lotniczej na Uniwersytecie Purdue. W 1970 roku uzyskał tytuł magistra inżynierii lotniczej na University of Southern California. Jako pilot eksperymentalny NASA Armstrong wystrzelił rakietę X-15. W sumie przetestował jako pilot ponad 200 różnych samolotów.

Neil Armstrong: pierwszy człowiek na Księżycu

Pilot pilot Neil Armstrong w pobliżu statku X-15

W 1962 roku został wybrany do drugiej grupy astronautów NASA, którzy udali się na lot dwumiejscowej misji Gemini, aby przetestować technologię kosmiczną, oraz trzyosobową maszynę Apollo, która ostatecznie zdołała dostarczyć 12 osób na Księżyc. Pierwszym lotem do Nilu była misja Gemini w marcu 1966 r., Gdzie pełnił funkcję pilota dowódcy w towarzystwie 6 członków załogi.

Armstrong i David Scott przeprowadzili pierwsze dokowanie orbitalne dwóch statków kosmicznych, dołączając Gemini-8 do statku kosmicznego Agen. Ale stanęli w obliczu sytuacji awaryjnej, gdy zablokowała się przekładnia kierownicza Gemini-8. Armstrong był w stanie odzyskać kontrolę dzięki silnikom z powtórnym wejściem. W rezultacie sytuacja zakończyła się dobrze.

W maju 1968 Armstrong znów miał szczęście. Prowadził samolot badawczy do testowania lądowań na Księżycu. Paliwo się skończyło i Neil musiał skoczyć kilka sekund, zanim statek się rozbił.

Apollo 11 i pierwszy krok na księżyc

W styczniu 1969 r. NASA po raz pierwszy oficjalnie ogłosiła wybór załogi misji Apollo 11. Postanowili zabrać weteranów: Neila Armstronga (Gemini-8), Buzza Aldrina (Gemini-12) i Michaela Collinsa (Gemini-10). Armstrong powierzył zarządzanie misją. Musiał wylądować na Księżycu z Aldrinem. Collins pozostał na statku orbitalnym. Członkowie załogi nie byli pewni, czy będą pierwszymi ludźmi na Księżycu. NASA miała jasny plan, w którym każda misja była testowana i przygotowawcza do ostatecznego zejścia. Dlatego Apollo 11 miał być gotowy do sadzenia, ale nikt nie wiedział, czy się uda. Apollo 11 został wystrzelony z Cape Canaveral (Floryda), któremu towarzyszyły tłumy ludzi oglądających premierę 16 lipca 1969 roku. Załoga podróżowała na Księżyc za 4 dni, a 20 lipca nastąpiło rozłączenie i lądowanie. W chwili zejścia astronauci zobaczyli punkty orientacyjne poniżej i zgłosili się do posterunku dowodzenia, że ​​zejdą kilka mil od planowanej strefy lądowania. W rezultacie komputer modułu księżycowego wyświetlał kilka alarmów, ponieważ był załadowany zadaniami i wymagał przeciążenia. Później okazało się, że jeden z przełączników był w złej pozycji, a sygnały były fałszywe.

Armstrong musiał zasadzić urządzenie ręcznie, gdy zauważył, że spadają na głazy. W momencie lądowania załoga miała tylko 25 sekund paliwa. Armstrong powiedział: „Houston, dotknęliśmy powierzchni. Orzeł wylądował. Astronauci przestrzegali jasnego harmonogramu, więc musieli spać przed pierwszym spacerem. Ale nikt nie mógł tolerować. Po podłączeniu czarno-białej kamery przekazującej sygnały do ​​Ziemi, Armstrong wyszedł na powierzchnię o 22:56 20 lipca, wypowiadając słynne zdanie: „To jest mały krok dla człowieka i ogromny skok dla ludzkości”.

Armstrong i Aldrin wspólnie badali powierzchnię przez 2 godziny i 36 minut. Wyodrębnili 22 kg materiału, w tym 50 księżycowych skał, a także rozpoczęli eksperymenty, ustawili amerykańską flagę i rozmawiali z prezydentem Richardem Nixonem przez minutę. Zespół z powodzeniem wystartował 21 czerwca, dokując statek orbitalny i udał się na Ziemię, aby wylądować 24 lipca. Po raz pierwszy spędzili w kwarantannie, aby upewnić się, że nie ma niebezpiecznych bakterii, a następnie udali się w światową trasę koncertową.

Po Apollo 11 i śmierci Armstronga

Po karierze astronauty, Armstrong był zastępcą asystenta administratora aeronautyki w siedzibie NASA. W 1971 roku opuścił agencję. W latach 1971-1979 pracował jako profesor inżynierii kosmicznej na Uniwersytecie Cincinnati. W latach 1982-1992 był przewodniczącym Computing Technologies for Aviation w Charlottesville, Wirginia. Był także członkiem komisji badającej katastrofę wahadłowca w 1986 r. I śmierć 7 astronautów.

Armstrong starał się zachować niski profil po opuszczeniu NASA, chociaż czasami udzielał wywiadów i pojawiał się publicznie na cześć rocznicowych wydarzeń Apollo 11. Nie wydał wielu publicznych oświadczeń, ale zawsze śledził wiadomości kosmiczne i czasami komentował, co się dzieje. Aktywnie krytykował plany NASA dotyczące przenoszenia lotów na prywatne statki.

7 sierpnia 2012 r. (2 dni po 82. rocznicy) słynny księżycowy piechur przeszedł operację pomostowania naczyń wieńcowych. Komplikacje zakończyły się śmiercią 25 sierpnia. Wielu znanych ludzi publicznie wyraziło swój żal (Barack Obama, Charles Bolden, Buzz Aldrin, Michael Collins itd.).

Prywatne nabożeństwo żałobne odbyło się 31 sierpnia 2012 r. W Cincinnati. Dwa tygodnie później odbyli nabożeństwo w telewizji publicznej w Waszyngtonie. Armstrong został pochowany na morzu 14 września 2012 roku. Rodzina uczestniczyła na pokładzie statku, gdy jego prochy zostały rozrzucone na wodach Oceanu Atlantyckiego.

Armstrong's Legacy

Okazuje się, że Armstrong trzymał w domu torbę z częściami z modułu księżycowego. Nie widziano ich od dziesięcioleci, zanim znaleziono wdowę Carol. I ta torba była dyskutowana przez długi czas, ale Armstrong nigdy nie wspomniał o tym w wywiadzie. Nie wiadomo, jak udało mu się zdobyć te szczegóły, ale członkowie załogi Apollo często zachowywali dla siebie pewne pamiątki z misji. Statek kosmiczny Columbia był wystawiany w Smithsonian National Air and Space Museum (Waszyngton, DC) w latach 1976-2016. w holu głównym znajduje się muzeum. Następnie został usunięty w celu odzyskania. Rozpoczęliśmy aktualizację samej hali, aby otworzyć nową galerię poświęconą misji księżycowej. W filmie dokumentalnym BBC brat Neila Dean powiedział, że pierwsze słynne słowa zostały wymyślone wcześniej przez Armstronga, chociaż we wszystkich wywiadach astronauta zaprzeczył temu. Inni astronauci Apollo 11 wspierali również Neala w tym zakresie.

W 2017 roku skradziono rzadki złoty model modułu księżycowego z Muzeum Armstronga w Wapakoneta (Ohio). W 2018 roku ponownie przypomnimy wyczyny Neila Armstroga, jako że film fabularny wychodzi na podstawie książki biograficznej „Pierwszy człowiek: życie Neila Armstronga”, w której główną rolę odegrał Ryan Gosling.

Komentarze (0)
Szukaj