Incydent w Portridge - 1966. Policja opisała pościg za niezidentyfikowanym obiektem

Incydent w Portridge - 1966. Policja opisała pościg za niezidentyfikowanym obiektem

W 1966 r. Dale Spur pełnił funkcję zastępcy szeryfa w Portridge w stanie Ohio. To były artylerzysta i uczestnik wojny koreańskiej. Zwykle chodził na nocną zmianę z partnerem - Wilburne Neff. Mówimy o zwykłym policjancie, który czekał na żonę i dwóch synów w domu. Ale to wszystko zmieniło się rano 17 kwietnia 1966 roku.

Około 5 rano radio zgłosiło porzucony pojazd na autostradzie 224. Kiedy policja (Spur i Neffit) dotarła do wyznaczonego miejsca, Spur zauważył pływający obiekt na niebie z jasnymi światłami, które wznosiły się nad drzewami lasu. Neff go zobaczył, a potem jeszcze kilku policjantów.

Incydent w Portridge - 1966. Policja opisała pościg za niezidentyfikowanym obiektem

W poniedziałek rano całe miasto wiedziało, co się stało.

Kształt UFO przypominał stożek lodów ze szpiczastą końcówką. Ponadto obiekt brzęczał jak „przeciążony transformator”. Im bardziej policja była od niego, tym więcej odczuwali ciepła.

Pojazd ruszył na wschód z drogi 224. Policja zgłosiła przez radio to, co zobaczyli, i otrzymała rozkaz poruszania się po obiekcie. Zaczęły się prześladowania. Co ciekawe, UFO zatrzymało się na każdym sygnale świetlnym. Zwolnił, gdy policyjne samochody wyhamowały i przyspieszyły, gdy Spur nacisnął na gaz. W rezultacie czterech policjantów ścigało UFO, dopóki nie zabrakło gazu. Dziwny obiekt obrócił się jeszcze bardziej i zniknął. Gdy Spur wracał do domu, historia została już opublikowana w lokalnych gazetach. W rezultacie zaczęli dzwonić do niego z krajowych serwisów informacyjnych, ludzie pisali listy, a miejscowi ludzie po prostu się z niego śmiali.

Incydent w Portridge - 1966. Policja opisała pościg za niezidentyfikowanym obiektem

Son James Spur

Neff zareagował spokojnie na zdarzenie i zignorował śmieszność, ale Spur był tak zdenerwowany, że stracił na wadze, zamknął się na sobie i przeżył załamanie emocjonalne. W końcu odmówił wyjścia, stracił pracę na 6 miesięcy, a jego żona opuściła go, zabierając dwoje dzieci.

Po kilku latach jego życie powoli zaczęło wracać do normy. Odwiedził program „Good Morning America”, przywrócił kontakt z dziećmi, które już zapomniały o swoim ojcu. Ożenił się ponownie, otworzył jadłodajnię, gdzie nie tylko zaoferował jedzenie, ale także opowiedział historię o spotkaniu z UFO.

Dale Spur zmarł 4 kwietnia 1983 r. Po długotrwałym zapaleniu płuc, które rozwinęło się na tle grypy. Jego syn, James Spur z pierwszego małżeństwa, powiedział, że na pogrzebie zebrało się do niego wielu nieznajomych, którzy wierzyli w jego ojca. James Spur powiedział dziennikarzom:

Uważam, że ojciec widział coś pozaziemskiego. UFO wisiało nad jego samochodem, spalone jasnymi światłami i promieniowaniem ciepła. Nie zapominaj, że jego ojciec przeszedł wojnę i służył w lotnictwie. Myślę, że byłby w stanie odróżnić samolot, ptaka i złudzenie optyczne od czegoś, czego wcześniej nie widział. Co więcej ... Ojciec i Neff sfilmowali wszystko w aparacie policyjnym i zdołali zrobić dziesiątki zdjęć. Ale wszystkie negatywy zostały skonfiskowane przez przedstawicieli Niebieskiej Księgi ”.

* The Blue Book to systematyczny projekt badawczy dotyczący raportów UFO, zorganizowany przez US Air Force (1952-1969).

Komentarze (0)
Szukaj