Wrząca woda może powodować marsjańskie opaski

Wrząca woda może powodować marsjańskie opaski

Wyniki eksperymentów w laboratoriach lądowych wydają się potwierdzać teorię, że ciemne linie na marsjańskich zboczach są tworzone przez wodę, choć w bardzo dziwny sposób - powiedzieli naukowcy w poniedziałek.

Zespół z Francji, Wielkiej Brytanii i USA zbudował model i symulował warunki Marsa. Kontynuuje badanie z 2015 r., Które oferuje „najsilniejszy dowód” na istnienie płynnej wody - niezbędnego warunku życia - na Czerwonej Planecie.

Ten wniosek skłonił wielu naukowców do zmagań, ponieważ niskie ciśnienie atmosferyczne Marsa oznacza, że ​​woda nie istnieje przez długi czas w postaci płynnej. Albo wrze, albo zamarza.

Określenie wody na Czerwonej Planecie jest skomplikowane przez nasze ograniczone zrozumienie naturalnych procesów w warunkach tak różnych od tych na Ziemi.

We wrześniu zeszłego roku zespół opublikował w czasopiśmie Nature Geoscience, że dziwne linie schodzące po zboczach na marsjańskiej powierzchni w lecie mogą być pokryte „super solanką”.

Powiedzieli, że znaleźli dowody w postaci uwodnionych soli minerałów, które wymagają wody do ich stworzenia.

Linie o długości do kilkuset metrów i, z reguły, do pięciu metrów szerokości (16 stóp), pojawiają się na stokach w cieplejszych miesiącach, wydłużają się, a następnie znikają, gdy się ochładzają.

„W pewnych okolicznościach ciekła woda została wykryta na Marsie”, podsumowała NASA. W najnowszym badaniu, opublikowanym również w Nature Geoscience, badacze w laboratorium próbowali wyjaśnić, w jaki sposób woda może tworzyć linie.

Zespół, kierowany przez Marion Masse z Uniwersytetu Nantes we Francji, obejmował kilku autorów zeszłorocznego badania.

Umieścili blok lodu na 30 stopniowym plastikowym zboczu pokrytym luźnym drobnoziarnistym piaskiem i pozwolili mu stopić się w komorze, w której odtworzono marsjańskie ciśnienie i temperaturę.

Powtórzyli eksperyment w warunkach lądowych, aby porównać procesy.

Odkryli, że dzięki marsjańskiemu ciśnieniu topniejący lód zamienia się w ciecz, która energicznie wrze, spływając po zboczu i wchłaniając go w piasek.

Pary parującej wody wyrzucają ziarna piasku w górę, tworząc grzbiety, które zapadają się, gdy stają się zbyt strome, tworząc kanały.

„Morfologia wytworzona na piaszczystych zboczach w tych eksperymentach jest w dużej mierze podobna do żył obserwowanych na Marsie” - zauważył Wouter Marra z wydziału geologii na Uniwersytecie w Utrechcie w Holandii.

„Ten proces, w którym para wodna powoduje, że ziarna piasku wyskakują i powodują awarie przechyłu, może leżeć u podstaw niektórych aktywnych form terenu obserwowanych na powierzchni Marsa”.

Komentarze (0)
Szukaj