Słońce przygotowuje się na przyjęcie gości: sonda NASA będzie zbliżać się jak najbliżej

Słońce przygotowuje się na przyjęcie gości: sonda NASA będzie zbliżać się jak najbliżej

Jeśli szukasz piekła, pamiętaj, aby zajrzeć do centrum nuklearnego Słońca, gdzie temperatura wzrasta do milionów stopni. Powierzchnia jest chłodzona do 10 000 stopni Fahrenheita. Jednak krok dalej do korony (złota mgła obserwowana wokół gwiazdy podczas całkowitego zaćmienia), a liczba jest ponownie obliczana w milionach. I nikt nie rozumie, jak to się dzieje. Wkrótce sytuacja się wyjaśni.

W ciągu miesiąca sonda NASA zbliży się do Słońca niż wcześniej. Ale to dopiero początek. Aparat Parkera z zestawem przyrządów naukowych będzie się nadal obracał coraz bliżej gwiazdy, aż w ciągu kilku lat zbliży się do Słońca o kilka milionów mil. I pozostanie nienaruszony!

Celem misji jest nie tylko udowodnienie, jak fajne mogą być nowoczesne technologie. Oczekuje się, że projekt dostarczy wiele cennych informacji na temat tajemniczych cząstek wysokoenergetycznych, które są okresowo wyrzucane przez Słońce z prędkością tysiąca mil na sekundę, stwarzając zagrożenie dla satelitów, systemu energetycznego i zdrowia astronautów.

Główną zagadką jest korona - warstwa atmosferyczna, zaczynająca się na wysokości 1300 mil nad powierzchnią Słońca. Jak to jest, że temperatura tej warstwy wynosi miliony stopni, rejestrowana przez spektrometr, a poniżej - w tysiącach? Wyobraź sobie, że ogarnia cię ciepło kominka, ale dotykasz chłodnych, płonących kłód.

Słońce przygotowuje się na przyjęcie gości: sonda NASA będzie zbliżać się jak najbliżej

W dniu 27 czerwca 2018 r. W dziale przetwarzania Astrotech (Titusville na Florydzie) technicy i inżynierowie używają dźwigu do zainstalowania osłony termicznej na sondzie słonecznej Parker NASA.

Oczywiście naukowcy mają kilka teorii. Jedna z nich polega na obracaniu burzliwego ruchu w fotosferze - warstwie gazowej, postrzeganej przez nas jako żółta „powierzchnia” Słońca. Ta turbulencja oddziałuje z liniami magnetycznymi siły emitowanymi przez gwiazdę, wyciągając je, jakby były struny gitarowe. Powstałe fale poruszają się na zewnątrz, a następnie są odbijane z powrotem, co prowadzi do kaskady, która ogrzewa koronę do fantastycznych temperatur, napędzając wiatr słoneczny.

Jest jeszcze kilka teorii, a cztery zestawy instrumentów z sondy Parker muszą zweryfikować te założenia. Jedna grupa narzędzi będzie zaangażowana w utrwalanie elektronów, protonów i innych cząstek energii emitowanych przez gwiazdę w okresie chaotycznych zdarzeń, takich jak rozbłyski słoneczne. Dane są przechowywane na rejestratorach półprzewodnikowych (dziwne wersje dysków flash), a następnie przesyłane przez antenę do Ziemi, gdy ścieżka pętli sondy usuwa ją z intensywnego ciepła słonecznego.

Te wysokoenergetyczne cząstki są kluczowym elementem pogody kosmicznej, który może zakłócić komunikację satelitarną, sieć energetyczną, a nawet funkcje GPS w smartfonie. Możliwość ostrzegania w czasie zagrożenia pozwoli ci chronić sprzęt i życie ludzkie. W jaki sposób Parker może przeciwdziałać ogrzewaniu słonecznemu? Odpowiedź leży w różnicy między temperaturą a ciepłem, a także faktem, że korona słoneczna, pomimo gorączki czerwieni, jest obdarzona niską gęstością. Temperatura jest miarą tego, jak szybko poruszają się cząstki, a ciepło jest ilością energii przenoszonej przez cząstki. W koronie cząstki poruszają się z dużymi prędkościami, ale jest ich niewiele, więc przenoszona jest tylko stosunkowo niewielka ilość ciepła. Projekcje pokazują, że zewnętrzne części Parkera nagrzewają się do 2500 stopni.

Oczywiście wystarczy to do stopienia metalu, więc urządzenie zostało owinięte w osłonę termiczną - kompozytową piankę węglową umieszczoną pomiędzy dwiema płytami węglowymi. Technologia była wielokrotnie testowana, a kiedy jedna strona była ogrzewana lampą lutowniczą, łatwo było dotknąć drugiej dłoni.

12 sierpnia Parker wystrzelił rakietę Delta-5 z Cape Canaveral (Floryda). Wkrótce dotrze do Słońca i pozwoli nam wreszcie odkryć tajemnice rodzimej gwiazdy.

Komentarze (0)
Szukaj