Oczy NASA - szansa dla orbitera marsjańskiego w 2020 r.

Oczy NASA - szansa dla orbitera marsjańskiego w 2020 r.

WASHINGTON - orbiter NASA lecący na Marsa, ma wystartować w latach 2020-tych, aby przetransportować mechanizmy niezbędne do zbierania i przechowywania zapieczętowanych próbek powierzchni Marsa w drodze powrotnej na Ziemię, poinformowała 5 października oficjalna agencja.

Technologia ma kluczowe znaczenie dla długoterminowego, wielozadaniowego schematu odwrotnego powrotu, który powoli wprowadza robota do jazdy przez program NASA Mars Exploration. Niemniej jednak nie ma wyraźnej rozgłosu ze strony agencji na temat kampanii „Podróż na Marsa” w zakresie public relations i prawie nie pojawia się w oficjalnych dokumentach budżetowych przygotowywanych co roku, aby uzasadnić budowę nowych łazików i satelitów.

Orbiter będzie kolejną strategiczną misją NASA - misji zleconej przez agencję, a nie wybieranej na zasadach konkurencji, która obejmuje proponowane misje w innych miejscach - na czerwonej planecie po Marsie 2020, gdzie zostanie zbudowany pojazd terenowy, uruchamiany w celu pobierania próbek z powierzchni i dostarczyć je na ziemię w celu późniejszego odzyskania.

Orbiter zostanie zaprojektowany na pięcioletnią misję i rozpocznie się nie wcześniej niż 2022. Zostało to ogłoszone przez Jima Vatsina, dyrektora programu badawczego Mars członkom podkomisji NASA Planetary Science Advisory Board tutaj podczas spotkania w siedzibie NASA. Vatsin pierwszy raz wspomniał o orbicie publicznie na początku tego roku, charakteryzując go przede wszystkim jako pakiet telekomunikacyjny, który zastąpiłby przestarzałą Mars Odyssey, która dziś przesyła dane do Earth z zasobów powierzchniowych, takich jak „ciekawy” pojazd terenowy przez NASA Deep Space Network.

W kolejnych otwartych spotkaniach w tym roku Watzin opisywał coraz więcej potencjalnych możliwości dla statków kosmicznych, w tym optyczny sprzęt komunikacyjny i elektryczny system napędu słonecznego, który dramatycznie zwiększa możliwości manewrowania statku kosmicznego. Orbiter będzie miał również co najmniej jedno czułe narzędzie do zdalnego konfigurowania, aby wszystko, co robi, mogło zostać dodane do Mars Science.

Vatzin powiedział NASA, że rozważa obecnie dodanie „wzorca chwytania” i możliwości zwrotu, co pozwala nam pobrać próbkę z orbity i przygotować ją do powrotu do domu.

Idea, że ​​w obecnym czasie Vatsin nazywa „wielofunkcyjnego orbitera”, który bada Marsa w 2020 r. Zamiast przyszłego marsjańskiego mechanizmu podnoszenia i dostarcza próbki orbity Marsa, pozostaje ukryta. Stamtąd orbiter zwróci próbki na Ziemię.

Ten mechanizm podnoszenia, taki jak mechanizm orbitalny, jest jak dotąd jedynie propozycją na tym etapie, bez zatwierdzonego finansowania, i może być częścią łazika, który będzie śledził Mars 2020 i pobierał próbki. Niezależnie od tego, czy orbiter zostanie użyty, czy po prostu pokaże przechwyconą próbkę i wróci na Ziemię, jej możliwości i możliwości są nadal omawiane, powiedział Vatsin. Jeśli opuści orbitę marsjańską, opuści tę samą dziurę w infrastrukturze telekomunikacyjnej NASA, którą powinien wypełnić bardziej zaawansowany statek kosmiczny.

Vatsin początkowo związał uruchomienie orbitera do 2022 r., Ale naliczył więcej przydatnych obciążeń naukowcom z kolejnej orbitalnej naukowej grupy analitycznej. Data +2024 może stać się bardziej realistyczna, wynika z raportu, który grupa wybrana przez NASA przedstawi na spotkaniu Amerykańskiej Unii Geofizycznej w San Francisco w dniach 14-18 grudnia.

W każdym razie nie jest jasne, czy Biały Dom w pierwszej kolejności zatwierdzi misję. „Nie mamy jeszcze budżetu na to wszystko” - przyznał Vatsin. NASA nie złoży wniosku o dofinansowanie misji w 2016 r., Ponieważ Biały Dom decyduje w Kongresie w lutym.

Podczas gdy Biały Dom odmówił przejęcia kampanii Marsa z powodu długoterminowych rachunków z nimi związanych, administracja Obamy wykazała pewną wolę, aby umożliwić NASA rozpoczęcie przygotowań do kampanii na miejscu.

Komentarze (0)
Szukaj