Space bin failed mission

Space bin failed mission

Eksperyment sprawdzający mechanizm kabla, który powinien był zostać użyty do wychwytywania zanieczyszczeń z orbity, nie powiódł się. Teraz naukowcy pracują nad rozwiązywaniem problemów.

Eksperymentalny „kolektor” śmieci kosmicznych nie powiódł się podczas pierwszych testów orbitalnych.

System został opracowany przez Japońską Agencję Kosmiczną (JAXA) i firmę rybną do produkcji sieci. Mieli rozmieścić 700 metrowy (2300 stóp) pasek z pojazdu, który wracał na Ziemię. Ale próba się nie powiodła.

Kosmiczne śmieci to narastający problem na niskiej orbicie Ziemi. Od samego początku ery eksploracji kosmicznej nagromadziły się małe pozostałości farby i całe satelity, tworząc całą górę ponad 100 milionów pojedynczych sztuk (dziesiątki tysięcy mniej niż 10 cm), które otaczają naszą planetę jak chmura.

Chociaż przestrzeń jest ogromna, a prawdopodobieństwo, że astronauci lub pojazdy zderzą się z pływającymi szczątkami, nie jest tak wielkie, ale co roku problem rośnie, aw przyszłości stanie się powszechnym zjawiskiem. Będzie tak niebezpiecznie, że nie będziemy mogli uruchomić niczego innego.

Oczywiście kolizja nie zagraża niczyjemu życiu (na razie), ale satelity są w niebezpieczeństwie. W końcu małe części przebijają się przez okładzinę ogniw słonecznych na stacji z prędkością większą niż lot pocisku na Ziemi. Przez 16 lat placówka musiała zmienić pracę, aby nie wpaść na wrak (pomogły temu radary naziemne). Dlatego też JAXA miała również nadzieję przetestować chwyt elektrodynamiczny przymocowany do bezzałogowego automatycznego statku towarowego H-II Transfer Vehicle (HTV) lub „Kounotori-6”. Jego celem było rozmieszczenie smyczy, która uchwyciłaby duże gruzy kosmicznych śmieci i pociągnęła je wraz ze statkiem na Ziemię, spalając wszystko w atmosferze.

Robotyczny statek przybył na ISS w grudniu. Przyniósł niezbędne zapasy, po czym zapełnił się załogą śmieci. Zaczynał na Ziemi 27 stycznia i powinien być bezpiecznie spalony w atmosferze na początku lutego.

Ale wcześniej musiał użyć przechwytywania, aby przetestować system. Okazało się, że kabel ze stali nierdzewnej i aluminium nie mógł nawet oderwać się od bloku startowego i nie uwolnił się ze statku uzupełnionego ładunkiem.

Naukowcy JAXA twierdzą, że będą kontynuować prace nad mechanizmem. Ale mają dość czasu, żeby to naprawić.

Komentarze (0)
Szukaj