Obecnie najpotężniejsza burza słoneczna szaleje na całym świecie.
Burza spowodowana oddziaływaniem wyrzutu masy koronowej (CME) na magnetosferę naszej planety spowodowała, że burza wybuchła o godzinie 12:30 czasu wschodniego i stała się burzą geomagnetyczną klasy G4.
W niedzielę wyrzut masy koronowej dotarł do Ziemi szybciej niż oczekiwano. W ostatnich dniach odnotowaliśmy gwałtowny wzrost aktywności słonecznej, co doprowadziło do pierwszego wybuchu X-Class 2015 w zeszłym tygodniu. Jednak wpływ tego CME na pogodę kosmiczną zaskoczył naukowców.
Zawinięty w potężne pole magnetyczne, CME składa się z ogromnej bańki intensywnego gazu utworzonego w słonecznej koronie (atmosfera słoneczna). Prędkość, z jaką CME przemieszcza się w przestrzeni międzyplanetarnej i siła jej pola magnetycznego, może poważnie wpłynąć na pole magnetyczne Ziemi. Dzisiejsza burza jest tak intensywna, że przyćmiewa wszystko, co działo się wcześniej w obecnym cyklu naszego Słońca. W przybliżeniu co 11 lat Słońce przybywa i zmniejsza aktywność magnetyczną. Kiedy Słońce osiąga maksimum, rozbłyski i koronalne wyrzuty masy stają się powszechne. Chociaż aktywność Słońca obecnie maleje, to wydarzenie po raz kolejny dowodzi, że Słońce jest nadal zdolne do powodowania takich kataklizmów.
Burza trwa, a eksperci od pogody kosmicznej będą nadal monitorować rozwój wydarzeń.