Po raz pierwszy w 2015 r. Słońce wybuchło wybuchem klasy X, przypominając, że wciąż może zebrać wystarczającą ilość energii potrzebnej do stworzenia najpotężniejszych eksplozji słonecznych.
Erupcja magnetyczna miała miejsce w środę o godzinie 12:22 czasu europejskiego, podkreślając ogromny obszar w niższej koronie Słońca. Wkrótce po epidemii, która osiągnęła klasę X2, Spaceweather.com zgłosił zaćmienie radiowe na dużych obszarach globu.
Amatorski astronom Tomasz Ashcroft poinformował, że zaćmienie było najbardziej widoczne w zakresie częstotliwości od 15 MHz do 26 MHz.
Podczas rozbłysków słonecznych, które występują podczas intensywnej aktywności w koronie słonecznej, zachodzi rekonfiguracja magnetyczna (znana jako „ponowne połączenie”), która generuje silne promieniowanie rentgenowskie i ultrafioletowe, które wpływa na naszą planetę. Promieniowanie elektromagnetyczne może powodować fale jonizacji w górnej atmosferze Ziemi (w szczególności w jonosferze), zapobiegając rozprzestrzenianiu się programów radiowych o wysokiej częstotliwości. Jak widać z obserwacji radiowych Ashcroft, silne zaćmienie radiowe trwało 15 minut. Oprócz rozbłysku słonecznego, a w wyniku wyłączenia radiowego, pochodnia wygenerowała koronalny wyrzut masy (namagnesowany pęcherzyk plazmy słonecznej), który będzie obserwowany przez astronomów. Istnieje możliwość, że uwolnienie masy koronalnej może również ruszyć w naszym kierunku.
Wybuch nastąpił w aktywnym regionie (AR) 2297, który miał zwiększoną aktywność przez cały tydzień. Ta erupcja przyćmiła wszystkie poprzednie ogniska, które miały miejsce w tym roku.