W sierpniu 1951 roku grupa niezwykłych świateł pojawiła się na nocnym niebie nad Teksasem. Zostali na kilka tygodni i zniknęli na zawsze. Niewyjaśniona i tajemnicza natura tego wydarzenia nadal przyciąga uwagę teorii spiskowych.
Po raz pierwszy światła 25 sierpnia w Lubbock zostały zauważone przez grupę naukowców, którzy wieczorem po prostu siedzieli na dziedzińcu swojego kolegi. Około 21:20 byli świadkami niesamowitego widoku: 15-30 jasnych niebiesko-zielonych świateł pojawiło się na niebie i gwizdało nad głową w kształcie „V”.
UFO pojawia się nad Morzem Egejskim podczas lotu do Aten
Zniknęły tak szybko, jak się pojawiły. Jednak pojawili się ponownie godzinę później w bardziej rozproszonej formie. W ciągu następnych kilku tygodni setki innych mieszkańców będą szeptać o tym, jak jasna masa cicho brudzi niebiańską przestrzeń. Wszystkie te wiadomości są zawarte w raporcie kapitana sił powietrznych USA Edwarda J. Rupperta pod spisem treści „Raport o niezidentyfikowanych obiektach latających”.
Zdjęcia pokazują fantazyjne światła na niebie nad miastem Lubbock
Jeden z rolników opisał horror na twarzy swojej żony, która zauważyła światła. Włamała się do domu o bladej twarzy i krzyczała, że zobaczyła „samolot bez ciała”, w którym skrzydła były pokryte jasnoniebieskimi światłami. Po pojawieniu się dużego strumienia wiadomości niektórzy lokalni mieszkańcy zgłosili się na ochotnika do badania tego zjawiska. Grupa profesorów rozpoczęła nawet nieoficjalne dochodzenie, w którym mierzyła prędkość i kąty lotu świateł. Zauważyli, że UFO zawsze podróżowały z północy na południe.
Ruppert pracował z oficerami amerykańskimi w celu uzyskania danych o UFO, które zostały zgłoszone z różnych części kraju.
Wydarzenia zaczęły przyciągać więcej uwagi po tym, jak uczeń na lokalnym uniwersytecie uchwycił światła w kamerze. Później to zdjęcie pojawiło się w prawie wszystkich gazetach i czasopismach. Wokół obrazów było wiele kontrowersji, ale miejscowi potwierdzili, że widzieli tajemnicze przedmioty na własne oczy.
Co to było?
Przez lata wysuwano różne wyjaśnienia, ale świadkowie nie wierzą w nic. Siły powietrzne poinformowały, że światła były tylko dnem samolotu. Inne dochodzenia zapewniały, że tylko ptaki odbijały światło z latarni ulicznych. Jednak świadkowie odrzucają wszystkie te teorie, twierdząc, że przedmioty poruszały się zbyt szybko. Do dziś wielu wierzy, że przedstawiciele pozaziemskich cywilizacji odwiedzili Lubbock i pewnego dnia mogą powrócić.