Tajemniczy sterowiec lub niezidentyfikowany obiekt. Co świadkowie opisali w 1896 r.

Tajemniczy sterowiec lub niezidentyfikowany obiekt. Co świadkowie opisali w 1896 r.

Dla ludzi z Ameryki Północnej, 1896 został zapamiętany jako dziwne zjawisko, które tysiące ludzi widziało z San Francisco do Chicago. Jasne światła pojawiły się na niebie i przesunęły przez kontynent ze wschodu na zachód.

Wszystko zaczęło się 17 listopada 1896 roku w Sacramento (Kalifornia). W ten deszczowy i ponury wieczór jasny ciemny promień wybuchł przez ciemne chmury. Powoli poruszał się na zachód na wysokości 300 m nad dachami. Setki ludzi oglądało światła, w tym asystent sekretarza stanu w Kalifornii George Scott. Wydawało mu się, że widział trzy sfery, nad którymi znajdowała się inna podłużna ciemna forma.

Następnego dnia lokalna gazeta opublikuje artykuł ze szczegółowym opisem byłego pracownika kolei R. L. Lowry'ego. Powie ci, że widział nie tylko światła, ale także przedmiot w kształcie cygara z kołami po bokach. Eksperci zaczęli twierdzić, że jest to najprawdopodobniej pierwszy udany model sterowca, więc pomysł rozpowszechnił się we wszystkich kolejnych artykułach. Niektórzy twierdzą, że jest to efekt gazu bagiennego lub pewnego rodzaju zjawiska naturalnego.

Tajemniczy sterowiec lub niezidentyfikowany obiekt. Co świadkowie opisali w 1896 r.

Szkic naocznego świadka przedstawiającego „sterowiec” widziany nad Sacramento 17 listopada 1896 roku.

Po 5 dniach wróciły światła. To był niedzielny wieczór z tym samym ponurym i deszczowym niebem. Światło pochodziło z północnego zachodu i poruszało się po mieście, opierając się wiatrowi. Jacob Zemansky wziął ze sobą mały teleskop i poinformował, że światło nie latało w linii prostej, ale kołysało się w górę iw dół. Znów zauważyli ciemną plamę nad światłem. Obiekt zdołał przelecieć nad całym miastem w ciągu 30 minut i zniknął w kierunku południowo-zachodnim. Był widziany przez tysiące ludzi, w tym zastępcę szeryfa miasta i prokuratora okręgowego. Te nocne światła pojawiły się nad San Francisco i posuwały się w kierunku Oceanu Spokojnego. Przy brzegu świadkowie zauważyli, jak promień przestraszył pieczęcie, które wpadły do ​​wody.

W następnych tygodniach tajemniczy obiekt był widoczny nie tylko w Kalifornii, ale w Waszyngtonie, a nawet w Kanadzie. Gazety opisywały niesamowite historie, które przerażały, lub szczerze ośmieszały wszystkich, którzy wierzą, że kosmici lecą nad miastem.

Wielu było skłonnych myśleć, że gdzieś ukrywał się tajemniczy wynalazca, który zdołał stworzyć pojazd powietrzny i testuje go w nocy. Ten pomysł został zaakceptowany przez wielu, ponieważ prawie 100 balonów przewoziło ludzi, a to było coś naturalnego.

Tajemniczy sterowiec lub niezidentyfikowany obiekt. Co świadkowie opisali w 1896 r.

Jeden z prawników w San Francisco zaczął opowiadać, że obiekt naprawdę reprezentuje nowy sterowiec, stworzony przez jego klienta-wynalazcę, który chce pozostać anonimowy. Twierdził, że sam widział „jak ta rzecz wzrosła o 27 m i był doskonale kontrolowany”. Czas mijał, ale wynalazca się nie pojawił, więc prawnik przyznał, że wszystko wymyślił.

Po tym nastąpiła krótka przerwa, ale obiekt powrócił 2 lutego 1897 roku nad miastem Hastings (Nebraska). Potem był widziany w pobliżu miasta Invale i Omaha. Jeden z rolników twierdził, że widział konstrukcję na ziemi podczas naprawy:

Przypomina cygaro, rozciągnięte do 60 m długości i 15 m szerokości, stopniowo zwężające się na obu końcach”.

15 kwietnia rozeszła się pogłoska, że ​​„sterowiec” rozbił się i eksplodował. Jednak nikt nie znalazł fragmentów ani miejsca katastrofy. Ale po tej wiadomości dziwne światła na niebie nikt inny nie widział.

Co to było? W tym czasie nie było samolotów. Bracia Wright odbyli swój pierwszy krótki lot dopiero w 1903 roku. Ponadto nie było oficjalnego modelu operacyjnego sterowca.

Tajemniczy sterowiec lub niezidentyfikowany obiekt. Co świadkowie opisali w 1896 r.

Astronomowie twierdzili, że większość obserwacji dotyczy wyglądu planety Wenus na niebie. Jest to najjaśniejszy obiekt po Słońcu i Księżycu, więc jego blask można pomylić ze światłami. Ponadto w niezwykłych warunkach atmosferycznych planeta świeci, miga i zmienia kolory.

Ufolodzy są przekonani, że może to być kosmiczny statek kosmiczny. Badali teren, badali ludzi i wybierali deszczową pogodę, która nie była widoczna dla ludzi (czego nie zrobili zbyt dobrze). Zwolennicy tego pomysłu wskazują na świadków, którzy rzekomo widzieli mechanizm na ziemi.

Ale nie zapominajmy, że w tamtych czasach dziennikarze pozwalali sobie na pisanie opowiadań, aby przyciągnąć więcej czytelników, a sami świadkowie nie zawsze wydawali się wiarygodni. Pozostaje też idea, że ​​w tamtych czasach żył wielki wynalazca, który wyprzedzał swój czas i stworzył sterowiec. Dlaczego się nie zadeklarowałeś? Być może cały czas testował technologię, ale jeden z lotów zakończył się wypadkiem. Co o tym myślisz

Komentarze (0)
Szukaj