NASA „upiekła” atmosferę gorącego Jowisza

NASA „upiekła” atmosferę gorącego Jowisza

Jeśli studiujesz przestrzeń, bardzo często musisz uciekać się do dziwnych eksperymentów. Faktem jest, że nadal nie posiadamy niezbędnej technologii do podróży międzygwiezdnych. Dlatego musimy mieć nadzieję tylko na moc sprzętu teleskopowego. Jednak NASA nigdy nie porzuciła kreatywnego podejścia.

Hot Jupiters

NASA „upiekła” atmosferę gorącego Jowisza

Ten obraz pokazuje burzliwą atmosferę gorącej egzoplanety Jowisza, znanej jako HD 80606b. Obraz jest wzorowany na bazie danych teleskopu kosmicznego NASA Spitzer.

Badamy egzoplanety w oparciu o przykłady z układu słonecznego. Wiadomo, że istnieje pewien porządek, w którym gazowe olbrzymy znajdują się w zewnętrznym systemie, a skaliste światy skupiają się bliżej Słońca. Ale obce systemy gwiezdne odmawiają przestrzegania naszych zasad.

Gorący Jupiter to doskonały przykład. Jest to planetarna klasa obiektów, które przypominają lub przewyższają masę naszego Jowisza. Jeśli planeta słoneczna oddalona jest od gwiazdy o 5 gwiazdek. e., to najczęściej te światy są znacznie bliższe - 0,05 a. e (bliższa odległość Słońce-Merkury). Prowadzi to do ogrzewania planety do 1000-3000 K. Obecnie uważa się, że ta klasa planetarna jest utworzona w zewnętrznej części systemu gwiezdnego, a następnie zbliża się do gwiazdy. Ale potem nie jest jasne, dlaczego nasz Jowisz tego nie zrobił.

Gorące Jowisze są najczęściej spotykane podczas poszukiwania egzoplanet, ponieważ są dość duże i zauważalne, gdy przechodzą przed gwiazdą, blokując jej światło. Posiadają atmosfery, ale z powodu ekstremalnych warunków warstwy te są cienkie i trudne do zbadania. Naukowcy chcieli jednak zrozumieć procesy atmosferyczne, więc postanowili stworzyć własne. A dokładniej - upiec!

Gotowanie atmosfery gorącego Jowisza

NASA „upiekła” atmosferę gorącego Jowisza

Przedstawiamy przepis od naukowców NASA. Będziesz potrzebował szklanki gazowego wodoru, trochę tlenku węgla i rozgrzanego do czerwoności piekarnika (1200 ° C). Jeszcze trudniejsze. Połącz mieszaninę z silnymi promieniami UV i piecz przez co najmniej 200 godzin. Zrobione! Masz własną atmosferyczną mgiełkę płonących egzoplanet.

Dlaczego tego potrzebujesz? Po pierwsze, stworzenie atmosfery w laboratorium pozwala nam lepiej zrozumieć, jak i z czego pochodzi sama planeta. Możesz także znaleźć wskazówki dotyczące aktywności w atmosferze. Na przykład teraz wiadomo, że kluczową rolę w tym procesie należy dokładnie przypisać promieniowaniu. Pierwotnie starałem się tylko podgrzać mieszaninę elementów. Ale tylko dzięki dodaniu promieni UV przez długi czas okazało się, że powstaje niezbędna atmosferyczna mgła gorącego Jowisza. Co ciekawe, analiza była w stanie znaleźć niewielką ilość wody i dwutlenku węgla. Znaczniki te mogą być również używane w dalszych poszukiwaniach gorącego Jowisza w ciemnościach Wszechświata.

Postscript

Naukowcy NASA po raz kolejny udowodnili, że nauka wymaga stałej nowości. Jeśli nie możesz zobaczyć, spróbuj odtworzyć. Naukowcy nadal badają tę klasę planetarną, aby dowiedzieć się, jak dokładnie pojawiają się planety i są rozmieszczone w systemach gwiezdnych. Być może nasz układ słoneczny jest rodzajem wyjątku od reguł, a nie standardem, który muszą spełniać inni.

Komentarze (0)
Szukaj