Tajemnicza kula światła przeleciała nad horyzontem w Las Vegas we wtorek wieczorem i zanim zapytasz - nie, to nie było UFO.
Zgodnie z postem na Facebooku strategiczne dowództwo Stanów Zjednoczonych wyjaśnia, że błysk światła był w rzeczywistości pozostałością rosyjskiej rakiety SL-4, która weszła w atmosferę Ziemi.
Świecący obiekt, który po raz pierwszy został zauważony około 18:00 czasu lokalnego, był widoczny z Nevady i Kalifornii. Imponujący obywatele pośpiesznie dzielili się swoimi spostrzeżeniami w grupach społecznych.
Istnieje ponad 21 000 obiektów śmieci kosmicznych większych niż 4 cale w poprzek Ziemi. Space-Track.org utrzymuje obszerną bazę danych tych obiektów, śledząc ich ruchy aż do ich spalenia.
