Sonda Phila, znajdująca się na komecie, skontaktowała się z Rosetta

Sonda Phila, znajdująca się na komecie, skontaktowała się z Rosetta

Dla zespołu europejskich specjalistów obserwujących pojazd zejścia Phili na komecie, tydzień rozpoczął się od dobrych wiadomości: nieustraszony robot wznowił sygnalizację na sondzie Rosette na orbicie.

Po siedmiu miesiącach hibernacji Phil, niezaplanowana kometa lądująca w ciemnym obszarze w listopadzie, ożyła i wysłała sygnały 13 i 14 czerwca. To zainspirowało naukowców do nowego etapu eksperymentów. Kłopoty się skończyły, choć była to niespodzianka dla specjalistów misji. Ponieważ Rosetta była zajęta własnym programem naukowym.

„Otrzymaliśmy nowe informacje o statusie”, mówi Michael Maybaum, zastępca kierownika operacyjnego niemieckiej agencji kosmicznej Lander Center.

„Obecnie moduł lądowania działa w temperaturze zero stopni Celsjusza, co oznacza, że ​​akumulatory są teraz wygodne i oszczędzają energię. Dzięki temu Fide może pracować nad kometą w nocy, nawet bez światła słonecznego ”, mówi. Analiza poprzednich transmisji Fila pokazuje, że ilość światła słonecznego padającego na moduł wzrosła.

„Phil robi wszystko bardzo dobrze” - powiedział Maybaum.

Pierwsza próba przeniesienia Fila została przeprowadzona w maju, ale potem nie mógł dostać się do radia.

W tej chwili orbita Rosetty jest dostosowywana, aby uzyskać wyraźniejsze połączenie radiowe z Philą. Gdy to nastąpi, moduł pokładowy przejdzie do dalszej pracy.

Phil wraz z sondą Rosette poleciał do komety 67P / Churyumov-Gerasimenko, po czym rozdzielił się i zaangażował w niezależną misję. Ale nie udało mu się wylądować pomyślnie, 220-funtowa sonda poruszyła się kilka razy na powierzchni, dopóki nie została przymocowana do czystej skały. Następnie wykonał serię 64 godzinnych eksperymentów, zanim jego baterie usiadły.

Komentarze (0)
Szukaj