Z Kremla donoszono, że władze badają niedawne porażki w sektorze kosmicznym. Najbardziej kłopotliwy incydent to zagubiony satelita wystrzelony z nowej strony w Rosji. Okazało się, że problem był błędem programowania.
Wicepremier Dmitrij Rogozin mówił 27 grudnia o przyczynie utraty Meteor M (satelity, który służy celom meteorologicznym). Został on uruchomiony z nowej strony kosmodromu Vostochny, ale użył programu dla strony Baikonur.
Utrata satelity i skandale korupcyjne wokół budowy Wostochnego zmusiły Rogozina do bliższego zbadania sektora eksploracji kosmosu.