Późne etapy tworzenia formacji planetarnej (planetozymale i protoplanety), a także rozległe odgazowanie lotne
Naukowcy z Uniwersytetu w Oksfordzie ujawniają tajemnice powstawania Ziemi. Ich analiza została oparta na przeglądzie nowych gwiazd.
Wiemy, że Układ Słoneczny zaczął się jako dysk gazu i pyłu otaczający gwiazdę tworzącą się w centrum. Gaz kondensuje się z ciałami stałymi i gromadzi się w bardziej skalnych ciałach, takich jak asteroidy i mini-planety. Przez setki milionów lat zderzają się i łączą w duże obiekty.
Ziemia powstawała stopniowo, a szczegóły procesu zawsze pozostawały tajemnicą. Nowe badanie pokazuje, że mini-planety połączyły się, stopiły i odparowały. Próbowali także rozważyć moment wyczerpania się różnych pierwiastków chemicznych.
Nasza planeta jest mocno wyczerpana w trzech elementach, które skraplają się z wczesnego dysku po podgrzaniu poniżej 1000 ° C. Wcześniej wierzono, że Ziemia została w ogóle uformowana bez nich, a już niewielka ilość przybyła wraz z asteroidami. Ale nowy pomysł pozwala nam wyjaśnić ten punkt. Aby zrozumieć ten proces, naukowcy stworzyli piec, w którym kontrolowali temperaturę i atmosferę, aby naśladować środowisko o niskiej utlenianiu wczesnej Ziemi i planetozymali. Roztopili skały w temperaturze 1300 ° C pod nieobecność tlenu i zastanowili się, jak lotne pierwiastki wyparowały z lawy.
Następnie próbki lawy ochłodzono, a utratę pierwiastków określono za pomocą analizy chemicznej. Okazało się, że modele są idealnie nałożone na zamierzony proces wyczerpania. Szczególnie dobrze zbiegła się lotność indu, co oznacza, że jej obfitości nie należy uważać za coś anomalnego.
Chodzi o wysokie temperatury i brak tlenu. Takie reakcje mogą wystąpić na wczesnych etapach, kiedy pojawił się księżyc, co doprowadziło do topnienia planety na dużą skalę. Teraz zespół monitoruje reakcje zachodzące przy użyciu chloru i jodu.