Nowe spojrzenie na pochodzenie Drogi Mlecznej

Nowe spojrzenie na pochodzenie Drogi Mlecznej

Naukowcy z Northwestern University odkryli, że w przeciwieństwie do konwencjonalnych teorii, około połowa substancji naszej galaktyki może pochodzić z odległych sąsiadów. W rezultacie każdy z nas jest w stanie przenieść kawałek materii pozagalaktycznej.

Wykorzystując symulację superkomputera, naukowcy odkryli nieoczekiwaną metodę pozyskiwania materii przez galaktyki - transmisję międzygalaktyczną. Oznacza to, że eksplozje supernowych wypychają ogromne ilości gazu z galaktyki, dlatego atomy są transportowane do innych galaktyk w galaktycznym wietrze.

Nowe spojrzenie na pochodzenie Drogi Mlecznej

Para przybliżonych galaktyk z możliwym transportem międzygalaktycznym: M81 (u dołu po prawej) i M82 (u góry po lewej). Emitowany przez wybuchy supernowej M82 gaz może przejść przez przestrzeń i dodać objętości M81

Jeśli teoria jest poprawna, to możemy być uważani za podróżujących międzygalaktycznie lub pozagalaktycznych imigrantów. Najprawdopodobniej większość naszej galaktyki była kiedyś w składzie innych. Galaktyki są oddzielone ogromnymi przestrzeniami, więc pomimo prędkości wiatru rzędu kilkuset km / s, miliardy lat są wydawane na ten proces. Liczne trójwymiarowe modele, które śledzą proces od momentu Wielkiego Wybuchu do dzisiaj, pomogły zobaczyć obraz.

Badanie to może zmienić nasze rozumienie całego procesu formowania się galaktyk. Śledząc ruch strumieni, naukowcy zauważyli, że gaz przepływa z mniejszych galaktyk do dużych. Przeniesiony wolumen może osiągnąć 50%.

Nowe spojrzenie na pochodzenie Drogi Mlecznej

Galaktyka przypominająca naszą (M101). Jest to spiralna forma w kształcie naleśnika obserwowana przez twarz.

Co więcej, symulacje pozwalają nam analizować gwiazdy w galaktykach i rozumieć, czy pochodzą one z materii „lokalnej”, czy też działają częściowo jako obcy.

W galaktyce gwiazdy są połączone wspólnym centrum masy. Po Wielkim Wybuchu przestrzeń wypełniono jednorodnymi gwiazdami gazowymi, pozbawionymi galaktyk. Były jednak perturbacje w gazie, które wraz z rozwojem utworzyły duże skojarzenia.

Komentarze (0)
Szukaj